Nieraz bezimienne rośliny lepiej rosną niż te o królewskich nazwach czyli rasoweTeż mam kilka bezimiennych i trzy rasowe, ale u mnie jeszcze te małe nie kwitną Kwitną tylko dwa dużo wcześniej przez babcię posadzone

Dorotko - majowo się zrobiło u Ciebie ponieważ tylko raz w roku kwitną dlatego na nich czekamy z utęsknieniem

Och jakie wonne wspomnieniaAż się zanucić chce...Kiedy znów zakwitną białe bzy.......

Katkak napisał(a)

Ale się poodurzałam cudownymi zapachami . Pozdrawiam Dorciu

Jak patrzę na te bzy to sama prawie czuję ich zapach. Przypomina mi się jak przechodząc obok ich kwiatów wąchałam je za każdym razem.








Właśnie zmieniłam dekoracje na lampionach ze świątecznych na zimowe.

Zachwycają swoją urodą, masz talent do wszelkich dekoracji, nie tylko zimowych...

sylwia_slomczewska napisał(a)

Nieraz bezimienne rośliny lepiej rosną niż te o królewskich nazwach czyli rasoweTeż mam kilka bezimiennych i trzy rasowe, ale u mnie jeszcze te małe nie kwitną Kwitną tylko dwa dużo wcześniej przez babcię posadzone

Rośliny zbieram od bardzo dawna, swój ogródek mam już 28 lat...sama się zdziwiłam, że to taki szmat czasu. Nie znam nazw wielu roślin, które u mnie rosną.
Dla Ciebie moje odnowione lampiony.

Anabell napisał(a)

Dorotko - majowo się zrobiło u Ciebie ponieważ tylko raz w roku kwitną dlatego na nich czekamy z utęsknieniem

Majowe lilaki czarują swoją wonią, ale u mnie cały sezon ogródek pachnie. Teraz kiedy wszystko zasypane śniegiem jeszcze bardziej bardziej tęsknimy do kolorów i zapachów lata.

malgorzata_szewczyk napisał(a)

Och jakie wonne wspomnieniaAż się zanucić chce...Kiedy znów zakwitną białe bzy.......

Jeszcze trochę i będą kwitły te białe , buraczkowe i liliowe.

Rumianka napisał(a)

Zachwycają swoją urodą, masz talent do wszelkich dekoracji, nie tylko zimowych...

Dziękuję, bardzo mi miło, że komuś podobają się moje dekoracje. Nie lubię mieć długo takich samych, więc często je zmieniam.

Piękne te ptaszyny i z takim smakiem sobie siedzą na tych lampkach. Bardzo lubię dekorowane domy no i sama kiedyś z ogromnym zapałem tak stroiłam.



Dziś drażni mnie jednak jak przyjedzie cała moja banda i kładzie: to tu, to tam. Przy najpiękniejszej dekoracji leżą chusteczki higieniczne wraz z kluczykami do samochodu. Kubeczków całe stada stoją na najbielszych bieżnikach....
Oddycham głębiej jak świąteczne ozdoby lądują w pudełkach, choinka zwraca mi przestrzeń i nie mam powodów by rozszarpać tych których kocham

No ale nie myśl, że narzekam