I ja też zaglądam do Ciebie, a tu cichutko
Dorotka życzenia wszelkiej pomyślności na ten rok zostawiam

Tego aniołka sama robiłaś? Śliczny jest
Wszystkiego radosnego w Nowym Roku

Anabell, m_gocha, Ewo dziękuję za życzenia. Jestem po dość poważnej operacji dochodzę do siebie. Zdjęć zimowych nie mam, więc cichutko u mnie w wątku. Czasem zaglądam do Was, więc jestem na bieżąco.
Ewo tego ślicznego anioła dostałam od bratowej, sama nie dałam rady zrobić świątecznych dekoracji przed domem. Miałam ciekawy plan na dekoracje ogródkowe, ale kłopoty ze zdrowiem nie pozwoliły na ich realizację.

Ściągnięte z Ogrodowego miszmasz
"ABC uprawy jeżówek



1. Nie wolno sadzić głebko, sadzimy płytko żeby miały siłę przy wschodzeniu.
2. Korzenie nie moga stać w wodzie, wrażliwe sa na choroby grzybowe
3. Wiosną, wczesną wiosna usuwamy wszystkie zaschnięte części rosliny, zwłaszcza badyle po łodygach. W nich najszybciej rozwijaja się choroby grzybowe. Jak jezówka ładnie wychodzi wiosną i nagle pada to jest sprawka choroby grzybowej spowodowanej złym czyszczeniem rośliny
4. Trzeba te odmianowe dzielić co trzy lata bo się wyradzaja i zanikają. Nie bac się dziewczynki, ja dzieliłam i maja się dobrze.
5. Dzielimy wiosną


Urwij / utnij młode gałązki- od kępy na dole, albo rozgałęzienie z pędu. U niektórych też pęd kwiatowy się nada , tylko zetnij pączek. I do wody na dwa tygodnie, a potem do doniczki i trzymaj w wilgoci. Jak puszcza nowe listki, zmniejsz podlewanie. Jak da Ci się urwać z piętką z rosliny to od razu do ziemi. Ziemię daj neturalną jak do warzyw- źle znoszą kwaśną. Najlepiej idzie mnożenie wiosną az do lipca, późnym latem i jesienią ciut gorzej"

O jakie fajne info o jeżówkach przyda mi się .
Pozdrawiam i zdrowia życzę nabieraj sił !

pozdrawiam

Jeśli pozwolisz to też sobie skopiuję ściągawkę.

Dużo zdrowia życzę...trzymaj się ciepło

Dubelek....więc jeszcze tylko pozdrowienia zostawię

Dorota123 napisał(a)

Ściągnięte z Ogrodowego miszmasz
"ABC uprawy jeżówek



1. Nie wolno sadzić głebko, sadzimy płytko żeby miały siłę przy wschodzeniu.
2. Korzenie nie moga stać w wodzie, wrażliwe sa na choroby grzybowe
3. Wiosną, wczesną wiosna usuwamy wszystkie zaschnięte części rosliny, zwłaszcza badyle po łodygach. W nich najszybciej rozwijaja się choroby grzybowe. Jak jezówka ładnie wychodzi wiosną i nagle pada to jest sprawka choroby grzybowej spowodowanej złym czyszczeniem rośliny
4. Trzeba te odmianowe dzielić co trzy lata bo się wyradzaja i zanikają. Nie bac się dziewczynki, ja dzieliłam i maja się dobrze.
5. Dzielimy wiosną


Urwij / utnij młode gałązki- od kępy na dole, albo rozgałęzienie z pędu. U niektórych też pęd kwiatowy się nada , tylko zetnij pączek. I do wody na dwa tygodnie, a potem do doniczki i trzymaj w wilgoci. Jak puszcza nowe listki, zmniejsz podlewanie. Jak da Ci się urwać z piętką z rosliny to od razu do ziemi. Ziemię daj neturalną jak do warzyw- źle znoszą kwaśną. Najlepiej idzie mnożenie wiosną az do lipca, późnym latem i jesienią ciut gorzej"

Ile fajnych informacji , o których nie wiedziałam Dzięki

Dziś znalazłam informację o ROZMNAŻANIU RÓŻ może też komuś się przyda. Zastanawiam się tylko czy nie wyjdzie w tej donicy lepsza uprawa młodych ziemniaków od pięknych róż, ale na pewno wiosną spróbuję.

Za życzenia wszystkim ślicznie dziękuję.

http://www.lolmania.pl/lol/38475/wbila-lodyge-rozy-w-ziemniaka-i-wsadzila-do-ziemi-rezultat-po-tygodniu-was-zachwyci.html

Fajne ściągawki zapodałaś Dorotko. Życzę szybkiego powrotu do zdrowia i wszelkiej pomyślności w nowym roku