Szare pisanki również mi się podobały najbardziej. Dorotko, możesz wpisać w wyszukiwarkę "efekt metalu z folią spożywczą" i wyskoczą Ci filmiki, których szukasz.
Całkowicie się z Tobą zgadzam, u mnie też już potężna ilość. Nie wszystkie jeszcze skończone, część robię jako upominki dla znajomych i rodziny. Dziś "ubierałam" w serwetki świece, nie mam zdjęć ale jak ukończę pisanki z takim samym wzorem to porobię fotki.
No to mamy podobny gust, robiąc je nie miałam pojęcia co z tego wyjdzie. Ja lubię eksperymentować, powtarzanie kilka razy tego samego szybko mi się nudzi.
Dzięki Ewo to jeszcze nie są wszystkie, które zrobiłam. Mam na przykład jeszcze taką.
Te dwie w tle to straszny niewypał, nie podobają mi się i nie wiem jak je poprawić. Jeżeli ktoś ma jakiś pomysł to chętnie się z nim zapoznam. Jeśli nie będzie żadnych propozycji to wykorzystam je na parapet zewnętrzny do dekoracji.