Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » W moim małym ogródeczku - Dorota

W moim małym ogródeczku - Dorota

Dorota123 12:39, 02 sie 2018


Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208
anabuko1 napisał(a)
Aha.... A ja nigdy nie sialam jezowek.
Ponoć nie powtarzają cech matecznych ?
Chyba i ja muszę do niektórych jezowek dosadzić taką samą odmianę.
Hortki przepiękne.
A ta ostnica rewelacyjna . Trudno od niej oczy oderwać. Ile ma latek ?
Ja mam malutką , waziutka jeszcze.

O tych nasionkach ...pamiętam, pamiętam. Jeszcze trochę
.

Masz rację ciężko z tym powtarzaniem cech matecznych u jeżówek. Zbierane były nasionka z czerwonej jeżówki a kwitną na różowo, ale zachowały kształt płatków i wysokość matecznika. Wysiewałam też takie o zrulowanych płatkach, te sadzonki co u mnie zostały tylko dwie powtórzyły ten pokrój płatków. Mam też dużo pikówek z nasionek odmianowych jeżówek od Ivvony, ale na kwiat trzeba czekać do przyszłego roku.

____________________
W moim małym ogródeczku*Wizytówka
asiak 14:01, 02 sie 2018


Dołączył: 13 lip 2016
Posty: 8518
Dorota123 napisał(a)
Popołudniowe fotki, jaki masz aparat?




Dorotko ja mam cyfrowy Olympus PEN coś tam
____________________
AsiaDziałeczka Asi
Donia72 18:45, 02 sie 2018


Dołączył: 07 maj 2013
Posty: 6728
Dorotko, te żółte kwiatki to też są jeżówki?
____________________
Dorota. Zakątek z fioletową ławeczką
Ewa777 19:21, 02 sie 2018


Dołączył: 26 lip 2014
Posty: 19273
Super sobie poradziłaś z zadaniem zrobienia bukietów na 18-tkę
Pięknie wyszło - super pomysł z wykorzystaniem liści host
Dorotko, napisz dokładnie jak rozsiewasz nasiona jeżówek.
Mi się wysiały i wiosną widziałam maluszki, ale potem wszystko się w koło rozrosło i chyba zagłuszyło młode jeżówki. Nie wiem, czy one tam żyją, czy padły. Wyrosły w takim gąszczu, że nie mam możliwości do nich dojść.

Czy Ty takie młode sadzoneczki wiosną zostawiasz w miejscu gdzie wyrosną, czy przesadzasz w inne miejsce, gdzie będą miały lepsze warunki?
____________________
Ewa-Do raju daleko - u Ewy
anabuko1 22:03, 03 sie 2018


Dołączył: 28 gru 2013
Posty: 24093
Dorota123 napisał(a)
Masz rację ciężko z tym powtarzaniem cech matecznych u jeżówek. Zbierane były nasionka z czerwonej jeżówki a kwitną na różowo, ale zachowały kształt płatków i wysokość matecznika. Wysiewałam też takie o zrulowanych płatkach, te sadzonki co u mnie zostały tylko dwie powtórzyły ten pokrój płatków. Mam też dużo pikówek z nasionek odmianowych jeżówek od Ivvony, ale na kwiat trzeba czekać do przyszłego roku.


No to ja tez spróbuję chociaż z dwóch czy trzech zebrać .
I wysiać.Wiosną ??
Piękna ta żółta rudbekia. Umm cudeńko.
Ona zimuje ??
____________________
Ania***Dębowe zakątki 2***Dębowe zakątki 1*** Moja wizytówka
Dorota123 20:10, 04 sie 2018


Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208
Donia72 napisał(a)
Dorotko, te żółte kwiatki to też są jeżówki?

Nie to nie są jeżówki, ale też są wieloletnie. Chyba rudbekie, mam je pierwszy rok sama wysiałam.

____________________
W moim małym ogródeczku*Wizytówka
Dorota123 20:22, 04 sie 2018


Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208
Ewa777 napisał(a)
Super sobie poradziłaś z zadaniem zrobienia bukietów na 18-tkę
Pięknie wyszło - super pomysł z wykorzystaniem liści host
Dorotko, napisz dokładnie jak rozsiewasz nasiona jeżówek.
Mi się wysiały i wiosną widziałam maluszki, ale potem wszystko się w koło rozrosło i chyba zagłuszyło młode jeżówki. Nie wiem, czy one tam żyją, czy padły. Wyrosły w takim gąszczu, że nie mam możliwości do nich dojść.

Czy Ty takie młode sadzoneczki wiosną zostawiasz w miejscu gdzie wyrosną, czy przesadzasz w inne miejsce, gdzie będą miały lepsze warunki?
Dziękuję za pochwałę bardzo często wykańczam bukiety liśćmi host.
Ja nasionka wysiewam o różnej porze roku. Najlepiej wysiać wczesną wiosną, ale po kwitnieniu w danym roku zbierałam nasionka i wysiewałam. Zawsze sieję do pojemników i później przesadzam na rozsadnik, który mam na działce u rodziców. U mnie nie ma miejsca na takie czekanie. Tam za siatką ładnie rosną sporo kwiatków tam rozmnażam i w odpowiednim czasie lądują gotowe na rabatkach. Zdarza się, że czasem znajduję siewki jeżówek, ale przesadzam je w miejsce docelowe i zapewniam więcej światła.


____________________
W moim małym ogródeczku*Wizytówka
Dorota123 20:28, 04 sie 2018


Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208
anabuko1 napisał(a)

No to ja tez spróbuję chociaż z dwóch czy trzech zebrać .
I wysiać.Wiosną ??
Piękna ta żółta rudbekia. Umm cudeńko.
Ona zimuje ??
O sianiu jeżówek pisałam w poście wyżej.
Ta żółta rudbekia jest wieloletnia, ale podobno żyje ok. 3 lat i trzeba odmładzać. Ja mam ją z nasion, wysiałam w ubiegłym roku i teraz już ładnie kwitnie. Jeśli chcesz zbiorę dla Ciebie nasionka jak przekwitnie.


____________________
W moim małym ogródeczku*Wizytówka
Dorota123 21:43, 04 sie 2018


Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208
____________________
W moim małym ogródeczku*Wizytówka
Dorota123 21:47, 04 sie 2018


Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208
____________________
W moim małym ogródeczku*Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies