W moim małym ogródeczku - Dorota - strona 781 - Forum ogrodnicze

Dorota123 20:51, 09 kwi 2019

Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208

Do góry

Milka napisał(a)

Rany, Dorotko, ale nasiałaś, będzie szał na rabatach, pozdrowionka i dużo zdrówka

Dziękuję i nawzajem.

Nawet nie myślałam, że tyle mi wzejdzie, ale bardzo się cieszę że mam ich dużo.

____________________
W moim małym ogródeczku*Wizytówka

Dorota123 20:56, 09 kwi 2019

Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208

Do góry

asiak napisał(a)

Dorotko to chyba wysiewy dla całego Ogrodowiska
Będzie szał surfiniowy
Surfinie są piękne, ale u mnie około lipca już są brzydkie i wyrzucam
Próbowałam przycinać, ale dalej były brzydkie. Nie umiem ich pielęgnować

Asiu wszystko zależy od tego jak wyprowadzoną sadzonkę kupiłaś, jeśli jej pokrój jest gęsty i ma dużo pędów powinna ładnie rosnąć. Można samemu zagęścić sadzonki poprzez uszczykiwanie wyciągniętych pędów, tylko wtedy dłużej czeka się na kwiatki. Na sadzonki już mam chętnych, będę się dzielić.

____________________
W moim małym ogródeczku*Wizytówka

Dorota123 21:00, 09 kwi 2019

Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208

Do góry

paradas napisał(a)

Nie umiem się doczekać na sezon z surfiniami, a zwłaszcza widząc Twoje siewki! Ja już mam wszystkie parapety zajęte i nic mi się więcej nie zmieści

Ja nie wysiewałam w domu nic innego tylko surfinie. Reszta nasionek wysiana w warzywniku. Gotowe sadzonki przeniosę póżniej jeżeli znajdę wolne miejsce. Co roku kupowałam dużo surfinii, w tym roku będę miała swoje.

____________________
W moim małym ogródeczku*Wizytówka

Dorota123 21:07, 09 kwi 2019

Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208

Do góry

mirkaka napisał(a)

Chwalę nowy avatar A tort na pewno też był przepyszny.
Dorotko masz łany żonkili, u mnie nie chcą kwitnąć, co roku jest ich mniej i nie kwitną

Dziękuję za awatar i torta.

Moje żonkile są wiekowe, dostałam je od babci przeszło 30 lat temu. Cebulki mają małe w porównaniu do tych sklepowych, ale moje są niezawodne i cudownie pachną. Obecnie mam znacznie mniej niż przed robieniem kanalizacji, bywało że miałam około 1000 kwiatków na raz. Ubiegłoroczna susza też odbiła się na tegorocznym kwitnieniu. U mnie te sklepowe też marnie kwitną i co roku jest ich mniej, a niektórych wcale nie ma.

____________________
W moim małym ogródeczku*Wizytówka

Dorota123 21:09, 09 kwi 2019

Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208

Do góry

greg66 napisał(a)

Awatarek ekstra, tulipanki ekstra i torcik ekstra

Pozdrawiam też ekstra!~

Dziękuję za ekstra wpis

i pozdrawiam ekstra gościa.

____________________
W moim małym ogródeczku*Wizytówka

Dorota123 21:18, 09 kwi 2019

Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208

Do góry

Teraz pokażę moje poczynania z ogromnym krzaczorem. Cięcia u niego bardzo dużo, za dużo jak dla mnie. Z dwóch chmurek jest duże wiadro strzyg, a tych chmurek on miał z 15. Trudno było obok niego przejść i zasłaniał inne rośliny. Męczyłam go cały dzień, oczywiście więcej odpoczywałam niż robiłam, ale pokonałam go i efekt końcowy bardziej do mnie przemawia.
Tak wyglądał zanim się do niego dobrałam w tym roku.