Daj żyć zmieniłaś awatara a. To dlaczego były ładniejszy. Zaslonilas twarz aparatem no i nie ma czego podziwiać.
U ciebie jak zwykle przygotowania do świąt pełna parą kwiatki, ptaszki, koszyczki, gwiazdeczka dla ptaszków wszystko naraz ale jakie piękne. Masz parę do tych ozdób. Ja niestety już kapituluje mam już dosyć z prac w ogrodzie i jak tylko mam trochę czasu ta odpoczywam albo spaceruje. Najlepiej bym gdziekolwiek wyjechała.
Szybko okres postu przelatuje za 2 dni niedziela palmowa czas świecić.
Idę zobaczyć co tam u ciebie na wątku.
Po narcyzach przeważnie tulipany rosną. Jeżeli znajdę w fotkach mam gdzieś foty z Łazienek gdzie projektują rabaty Holendrzy zaraz sprawdzę.
Ale rozprawiłaś się z tym jałowcem. Brawo !!! Mam takie i wiem jakie są pracochłonne. Chyba jako jedyne są u mnie dwa razy strzyżone, a w sumie to pasowałoby częściej, bo szybko odrastają.
U Ciebie już do świat przygotowania i nawet śliczny koszyczek gotowy a mi dopiero dzisiaj siostra uświadomiła, że to już w przyszłym tygodniu. W jakimś niedoczasie jestem Koszyczek chyba jak zwykle w ostatnim momencie powstanie
Za dekoracje się wzięłam, bo na dworze zimno i nie da się nic roić. Obecnie u mnie 2 stopnie i mżawka ze śniegiem.
Schowałam się za aparatem, bo na prawdę nie ma czego podziwiać. Pewnie wkrótce zmienię ten awatar.
U mnie kiepsko ze spacerami, paskudnie bolą mnie nogi. O wyjazdach mogę tylko pomarzyć, ale wierzę, że się poprawi.