w tym roku w ogrodzie będzie panowała taka zimna tonacja. Były już czerwienie, biel, amaranty, teraz granatowo- turkusowo.
wczoraj z wnukiem piekliśmy pierniczki. Tłumaczę mu, że dziś to zrobimy takie kształty świąteczne, a on na to " no właśnie takie świąteczne dinozaury" Oczywiście do domku zabrał ponad połowę upieczonych ciastek. Przecież musiał mieć każdy kształt pierniczków, no i w końcu on sam je wykrawał, więc są jego.
Dziś zabraliśmy wnuka na paradę Mikołajów w Tarnobrzegu. Podobno to jedna z największych ulicznych parad w Polsce. Dla dzieci super atrakcja, mnóstwo Mikołajów, świetne i różnorodne pojazdy ustrojone świątecznie, przy tym dźwięki muzyki świątecznej, występy dzieci i rozrzucane słodycze. 
po to tak kuszę tymi fotkami.
Przepis Ogrodowiskowy, smaczne, mięciutkie. Podziękowania dla Wioli
...ten starszy wnusio śliczny blondynek
