Dorotko, u Ciebie przed Świętami zawsze festiwal ozdób.
Podejścia, pomysłów na zabawy z wnukami zazdroszczę.
pięknie

Widzę że w tym roku poszłaś w błękity w dodatkach, pięknie wyglądają te makówki

Pierniczkowy pomocnik rośnie jak na drożdżach, super że Ci pomaga. Nie wiem dla kogo większa frajda ? ... dla niego czy dla Ciebie

Ha ha ha ... Ja świątecznych dinozaurów nie mam ... ... muszę się poprawić

Dorotko przepiękny ten wianek z tymi błękitami.Dopiero na nim zobaczyłam też jak malutkie są te aniołki ,które robiłaś
U mnie na tarasie też zebrało się sporo wszelakiego dobra do dekoracji,tylko ,czy ja zdążę to zagospodarować? A ten stelaż o którym pisałam postaram się może jutro wykorzystać,to uchylę rąbka tajemnicy(może to nie do końca trafna nazwa- stelaż)

To prawda, ja przed świętami Bożego Narodzenia zawsze jestem w swoim żywiole.
Lubię zajmować się wnukiem, z nim można już różne rzeczy wymyślać. Dodam, że jest bardzo kreatywny w swoich pomysłach. Nawet dziadek czasem mówi, że tym razem to z pomysłami babcię przeskoczył.

To prawda, ja przed świętami Bożego Narodzenia zawsze jestem w swoim żywiole.
Lubię zajmować się wnukiem,(...)

I pięknie jest!
Robisz to co lubisz, masz kochane osoby wokół siebie, radość bije z każdego Twojego posta.
To lubię. Takie postawy nastrajają mnie słonecznie.
Brawo Dorotko. Tak trzymaj

To zestawienie kolorów dla mnie super. I opowieści o czasie z wnukiem też.
Wiedziałam, że trzeba zajrzeć.

Uważam, że wianek jest rewelacyjny!!!
Dodaj do bieli i będzie spójnie

Ja zawsze powtarzam, ze jestem niepoprawną optymistką i romantyczną marzycielką, której na spełnienie wielu marzeń brakuje tylko sił i zdrowia. Nie jest źle, oby gorzej nie było.

Moja zimowa dekoracja w dużym pokoju, mam tam dwie komody i na obu zrobiłam stroiki w jasnej tonacji. Musiałam wykorzystać jako bazę moje patyczaki, bo nie mam gdzie ich wynieść.