Bosko się zrobiło. Michał zrobił lifting ogrodu i się nie przyznaje Ja to widzę

Masa, masa wielkiej pracy włożona w kanty i nasadzenia. Po prostu nie poznaję tego ogrodu. Zrobił się niesłychanie "rasowy" i z klasą. Brawo Michał. Działaj dalej.
Nie wiem, jak on to zrobił i kiedy?

Jak kobitki gaworzyły na forum, facet ciężko pracował

najwyraźniej

No a teraz ma się czym pochwalić. Kanciki superaste, aż biją po oczach

Dokładnie jest klawo ,mamy teraz na co popatrzeć i faktycznie my gadamy inni pracują

Bardzo elegancko
Schody do ogrodu mi się podobają, można by je jeszcze obsadzić np. macierzankami. Nie wiem jak to wygląda od strony tarasu, domu, bo tu też musiałyby być spójne.

Dziękuję wszystkim za miłe słowa... pracy dużo nie poszło wiadomo małe dziecko i nie wielkie ilości czasowe... ale co ja bym bez ogrodu zrobił hymmm "rozpłakałbym się" ze złości, że nic nie można porobić...

gardenarium napisał(a)

Bosko się zrobiło. Michał zrobił lifting ogrodu i się nie przyznaje Ja to widzę

Masa, masa wielkiej pracy włożona w kanty i nasadzenia. Po prostu nie poznaję tego ogrodu. Zrobił się niesłychanie "rasowy" i z klasą. Brawo Michał. Działaj dalej.
Nie wiem, jak on to zrobił i kiedy?

Danusi zastanawia mnie twoja wypowiedź a mianowicie co masz na myśli pod pojęciem "rasowy"
oraz Nie wiem, jak on to zrobił i kiedy?

hahahaha

trochę jestem zamotany może to dlatego nie kapuję wszystkiego..