Margarete40 - Asiu, też byłam odporna na uroki takich bobasów. Ale uwierz mi, jeden uśmiech takiego maluszka na twoich rękach a rozpływasz się w bezkresnym szczęściu. Też nie zdawałam sobie sprawy że taka kruszynka może poprzewracać świat do góry nogami poniekąd poważnej (ha ha) i poukładanej pięćdziesięciolatki (no dobrze...pięćdziesięciolatki z małym plusikiem

)
Kasya - Kasiu uwierz mi, mam duuużo więcej takich słodkich fotek ale dbam o wasze zdrowie, bo w cukrzycę można wpaść oglądając takie zdjęcia.
yolka - oj tak tak... żeby był cały ten Nowy Rok taki cudowny !!!!!