Klaudyna

To tylko przędziorek i na nim skup uwagę.


Pozdrawiam

Mazan a ja popsikałam na grzyba topsinem ehhh. Dobrze to ile muszę odczekać żeby popsikać na przędziorka? żeby nie zaszkodzić jeszcze przez przypadek tym bukszpanom?

Na przędziorka psikałam ostatni raz 17.08 a teraz popsikałam tosinem , bo myślałam że ten żółty kolor liści to choroba grzybowa. To ile muszę odczekać żeby popsikać znowu na przędziorki?

Klaudyna

Czekać? Trzeba sprawdzać spody liści, gdzie samice składają jaja, a nowe pokolenia pojawiają się po dwóch - trzech tygodniach. Nawet 10 pokoleń.
Wystarczą trzy dni i opryskuj.


Pozdrawiam

Mazan

Popryskałam , ale jak pryskałam zobaczyłam jeszcze takie czarne coś....

Tak wyglądają na razie dwa z 70 posadzonych 2 tygodnie temu bukszpanów na obwódkę. Liście zjedzone tak, że zostają same niteczki a poza tym jakieś kuleczki zielonkawe na liściach (jajeczka?). Co to jest? Czy to możliwe żeby tak szybko zwęszyła moje nowe nabytki ta wstrętna ćma?

No niestety, już chyba wiem, gąsienica w całej okazałości, czy jest już na nią jakiś sposób?

Masz cały wątek o ćmie. Zamów Lepinox (a do tego czasu Spintor) i zrób oprysk. Zielone kulki to przetrawione liście, których już nie ma.

Edit
nie chcę cię martwić, ale po wielkości gąsienic wniosek nasuwa się taki, że dostałaś zainfekowane sadzonki. Niestety.

Też tak uważam, to nie ćam się dowiedziała o nabytkach, ale przyszła wraz z nimi
Walcz, podają tutaj Mospilan, Apacz, Spintor, Lepinox, pułapki feromonowe.

Dziękuję bardzo, już znalazłam wątek i się dokształcam, jutro zaczynam wojnę.