cześć Ewa, witam się na Twoim wątku bo cały dzień prawie do nikogo nie zaglądała bo było ciężko z czasem, dziś mam znowu gości, nie to że się nie cieszę ale cholercia - nie mogliby przychodzić jak pada ? a dziś słonecznie, pięknie, mogłabym moimi z nowiuśkimi widłami poszaleć - a tu goście, pomyślałam nawet że ich posadzę, jadło dam i powiem gadajcie sobie a ja tu na boczku tak sobie widłami podziałam

ale jednak jakoś nie wypada

taki los ...