Anulka, moje hortensje potraktowałam bardzo nieprzyzwoicie.
Dostałam od Tatusia jesienią patyki i tak wbiłam je w ziemię. Zostawiłam, wiosną wypuściły liście na tych patykach, reszta z ziemi wyszła.
Na dzień dzisiejszy jest gęsty busz na wysokość ponad 140cm,jedne kwiaty w kolorze limonkowym inne w pąkach a i wychodzą z ziemi kolejne… szał Nijak do tej donicy, posadziłam tam przeświadczona, że nic nie wyrośnie.
Psikus, muszą opuścić miejscówkę bo tak mam inne plany
Ewelinko, drugi klonik na końcu samiutkim i wiesz czekam aż będzie purpurowy i miał w pleckach zieloną ścianę a to jeszcze długo… hahhah.
Fajnie, że się podoba bo Madzia mnie postawiła do pionu
Uściski
Oj, buki … powiem Ci, że widziałam szpaler w jednej ze szkółce, która odwiedzam i tam stałam pod bukami z 20 minut.
Młode listki były czerwone, słońce przechodziło pięknie przez nie…
moim to i tak brakuje trochę czasu do takiego efektu.
Bardzo je lubię, właściwie ja wszystkie drzewa kocham bukszpany kocham trawy kocham
Róże … ech. Miłość piękne uczucie!
A GDZIE Twoje, hmmm….
Pomyślimy gdzie, na pewno wszyscy pomogą doradzić
Moje bukszpany przecież też tegoroczne, już raz cięte w czerwcu a teraz kolejny raz …pójdą pod „nóż”
Wiec teoretycznie powinny Twoje mieć więcej i dłuższe przyrosty skoro od maja u Ciebie
Ale powiem w Tajemnicy, że po nawozie szaleją, nie chorują … (odpukać i napluć tfuuuu, tfuuu)
Lekcje nie odrobione?… bukszpany trzeba ciąć aby się zagęszczały …
Bukszpany i trawy… pójdą tam gdzie mam buki… wzdłuż.
Zastanawiam się czy kulki czy w kwadraty cięte…
Sądzę, że w kulki będzie mi łatwiej upchać pomiędzy nie róże i trawy… no i buki
Kulki chciałam w donicach a w gruncie to na równiutko… hmmm i tak myślę