lojalna_ napisał(a)

Jolcia, masz czas i w październiku a jak nie będzie mrozów to i w grudniu jak posadzisz czosnki dadzą radę

Cmok

ewakatowice napisał(a)

Jolcia, masz czas i w październiku a jak nie będzie mrozów to i w grudniu jak posadzisz czosnki dadzą radę

Uffff ulga, szkoda by tego bylo szkoda.....

lojalna_ napisał(a)

Uffff ulga, szkoda by tego bylo szkoda.....

eee, ja też jeszcze nie posadziłam czaje się na przyszły tydzień, bo mega pogoda ma być. Będę szalec z widłami

U mnie jak na razie doba za krótka, przy latarce kopać nie zamierzam

Jutro sobota można 200% normy podgonić Czego sobie i Wam życzę

Ewcia ja cie uwielbiam hehehzawsze sobie humora poprawie jak was tu czytam hmmm ja do fryzjera chodze raz w roku bo sama jestem fryzjerka wiec sama się farbuje do kosmetyczki tez raz w roku brwi sama pznokcie sama ..pedicure sama tez emnie Zosia samosia
Jeśli chodzi o sadzenie cebulek jestem do tyłu..maz mi ciagle dokupuje a unas ciagle pada kiedy ja mam czas

Ja włosy mam proste jak drut więc tylko fryzjera raz za kiedy wpadam, z kosmetyczką nawalam z braku czasu, a pod laserami podpisuję się dwoma rękami. Nic lepszego nie wymyślono. Też mam zaległości cebulowe,ale pogoda wstrętna a ja przeziębiona,więc czuję się usprawiedliwiona. Mówicie w przyszłym tygodniu ma być lepiej więc tego się trzymam.

jazzy napisał(a)

eee, ja też jeszcze nie posadziłam czaje się na przyszły tydzień, bo mega pogoda ma być. Będę szalec z widłami

Jazzy słyszałam, że ognisko z kiełbaskami i winem organizujesz.
Lista otwarta, trzeba swoje widły?

aage napisał(a)

U mnie jak na razie doba za krótka, przy latarce kopać nie zamierzam

Agnieszka,
Niestety doba coraz krótsza
Zauważam, że to z wiekiem przychodzi… coraz mniej w coraz krótszym czasie. Nawet mój eM. zamiast romantyczny robi się reumatyczny