dominika_ napisał(a)

Kto wie co może dziać się z moim tulipanowcem, proszę z góry o porady

Mój miał to samo.I taki sam tulipanowiec
Myśleliśmy, ze to grzyb czy wirus.. a to po prostu szpeciele czy przędziorek. W każdym razie była Fineczka (ta od szkółki) z mężem u mnie na spotkaniu i wydali diagnozę. Mieli racje, 2 lata systematycznych oprysków i drzewo do dziś zdrowe. Promanal wiosna profilaktycznie. W tym roku i bez tego Z braku czasu

Acha i oglądałam przez szkło powiększające i nic nie widziałam wiec nie sądziłam że to robale.. mało tego to draństwo niszczy kupę innych roślin.

Dziękuję Aniu za diagnozę i wizytę

Nawet nie miałam pojęcia, ze tulipanowce też łapią te wredostwa. U mńie do tej pory było ok ale w takim razie tem spryskam wiosną profilaktycznie

Ja również będę pryskać na maxa

Ostatnio postanowiłam odpocząć od szpitali, leczenia i całej tej sytuacji. Udałam się na tygodniowy odpoczynek i jak prawdziwy rasowy ogrodnik odwiedziłam wszystkie sklepy ogrodnicze w pobliżu miejsca pobytu. Oto moje nabytki

terapia zakupowa fajne nabytki

I to na Twoim terytorium Izo

Witaj Dominiko. No powiem Ci że piękne zakupy zrobiłaś Mam nadzieję że troszkę udało Ci się odpocząć. Czasem potrzeba wyjechać co by akumulatory podładować i na chwilę oderwać się od codziennej rzeczywistości
Pozdrawiam Cię Serdecznie

Fajne te nowe nabytki

No to się obkupiłaś w gadżety ogrodowe zdrówka