Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogródek Ewy

Ogródek Ewy

Nallar 22:03, 13 maj 2015


Dołączył: 09 mar 2014
Posty: 10548
barbara_krajewska napisał(a)
U mnie jaszczurki żyworódne nie miałyby racji bytu. Przede wszystkim za sucho, a po drugie oba gatunki mogłyby się zwalczać.

Do obecności moich się przyzwyczaiłam i cieszę się że czują się u mnie dobrze, ale Twoje są zdecydowanie ładniejsze.
____________________
Pozdrawiam. Ogródek Ewy
barbara_kraj... 22:12, 13 maj 2015


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
Zostawiam Ci więc pękatą samiczke, pewnie niedługo złoży jaja.

____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka
Nallar 22:23, 13 maj 2015


Dołączył: 09 mar 2014
Posty: 10548
barbara_krajewska napisał(a)
Zostawiam Ci więc pękatą samiczke, pewnie niedługo złoży jaja.


Ślicznie dziękuję, jest faktycznie grubiutka.
Udało Ci się wypatrzyć gdzie składają jajeczka?
____________________
Pozdrawiam. Ogródek Ewy
Nallar 22:35, 13 maj 2015


Dołączył: 09 mar 2014
Posty: 10548
Nie tylko kwiaty są piękne.
____________________
Pozdrawiam. Ogródek Ewy
Karolinek 22:38, 13 maj 2015


Dołączył: 25 kwi 2013
Posty: 966
Zazdroszczę takich lokatorów, u mnie tylko pomrowy i winniczki
A, była jeszcze ropucha,ale się wyniosła. Zbyt uporządkowane ogrody nie sprzyjają zwierzętom. Myślę o zwabieniu jeża,ale muszę najpierw zapewnić oppowiednie warunki.
____________________
Trzy Jabłonie-marzenia o ogrodowym azylu
Nallar 22:41, 13 maj 2015


Dołączył: 09 mar 2014
Posty: 10548
Moja marniutka sadzoneczka zawilca zdecydowała się jednak mnie zaskoczyć
____________________
Pozdrawiam. Ogródek Ewy
barbara_kraj... 22:57, 13 maj 2015


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
Nallar napisał(a)

Ślicznie dziękuję, jest faktycznie grubiutka.
Udało Ci się wypatrzyć gdzie składają jajeczka?

Podczas przekopywania ziemi kilka razy trafiłam na norkę z jajkami. Ale teraz mniej kopię więc są bezpieczniejsze. Mniej więcej wiem, gdzie mogą mieć norki.

____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka
barbara_kraj... 23:01, 13 maj 2015


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
Nallar napisał(a)
Moja marniutka sadzoneczka zawilca zdecydowała się jednak mnie zaskoczyć


Ta odmiana zawilców jest nie do zdarcia. Wystarczy kawałek kłącza i odnowi się choćby po latach. Doświadczyłam tego. Tak więc licz się z tym, że za jakiś czas będziesz go miała spoooro!
Ta roślina jest dwa razy bardzo ozdobna: gdy kwitnie i gdy ma nasienniki.
____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka
Nallar 23:13, 13 maj 2015


Dołączył: 09 mar 2014
Posty: 10548
barbara_krajewska napisał(a)

Ta odmiana zawilców jest nie do zdarcia. Wystarczy kawałek kłącza i odnowi się choćby po latach. Doświadczyłam tego. Tak więc licz się z tym, że za jakiś czas będziesz go miała spoooro!
Ta roślina jest dwa razy bardzo ozdobna: gdy kwitnie i gdy ma nasienniki.

Taki inwazyjny? czyli ma rozłogi pod ziemią, tak?
To już nie wiem cieszyć się czy martwić....A niech tam, ładny jest i już, niech będzie go dużo.
____________________
Pozdrawiam. Ogródek Ewy
barbara_kraj... 23:17, 13 maj 2015


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
No, bez przesady! Wyznacz mu konkretne miejsce i za jakiś czas będzie dekoracyjna plama.
Właściwie to sama nie wiem dokładnie, czy z nasion, czy za pomocą rozłogów się mnoży. Ale jest do opanowania!
____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies