Ewcia kiedyś w szkółce widziałam taką piękną parkę jaszczurek, ależ piękne były. W niczym nie ustępują urodą moim zdaniem gekonom i innym jaszczurom

. I tak sobie wtedy pomyślałam, że fajnie masz, że mieszkają u Ciebie. Apropos zwierząt mój syniu zobaczył wczoraj króliczka w sklepie zoologicznym i tak widzę, że powoli dojrzewa do decyzji posiadania takiego króliczka. Jak będzie chciał to Mu kupię, bo wychodzę dokładnie z takiego założenia jakl Ty.Poza tym mnie mama wszystkie gadziny kupowała jakie tylko chciałam (tata był albo przeciwny, albo neutralny)

. Z chomikami tylko było ciężko bo boi się myszy, ale wtedy wysyłałam dziadka, żeby ją urabiał i zawsze działało

. Kiedyś powiedziała, że przesadziłam, bo nie dość, że przytargałam chomika, to jeszcze był biały z czerwonymi oczami

. A ja chciałam kupić w zoologicznym świerszcza, żeby mi grał w ogrodzie, ale w sumie nie kupiłam, bo i tak by zwiał

.