Możesz wymienic ziemię , weż ja pod inne rosliny a tu nasyp nowej nie ruszajac tego który dobrze rośnie w ten sposób chorobę wyniesiesz na rabaty z roślinami na które ona nie dziala. Niczym mi się nie musisz odwdzieczac , niech sie tylko ukorzeni , mnie juz nie sa potrzebne , nie mam gdzie sadzic.

Wygląda na to że szpaki jeszcze tego nie widziały.

No szkoda że ja nie szpak bo bym podleciała Pozdrowienia

Ewa, no jakie pyszności... a ja się zastanawiałam z czym biszkopcik zrobić... gdybym miała takie porzeczki... mniam

Do niedawna były dwie, czerwona i czarna ale komuś widocznie baaardzo smakowała czarna, bo zabrał ją całą, została tylko dziura w ziemi. Posadzone były tuż za ogrodzeniem (też moja działka) pewnie uznał, że niczyja. Może piekł biszkopcik.

Ale mnie rozśmieszyłaś
To szuja, mógł się chociaż zapytać
Ludzie to jednak dziwny gatunek.