Ewuś przyszłam się przywitać od wczoraj podczytuję Twój wątek, już wiem skąd ten avatarekjesteś nie możliwa, żeby nożycami do żywopłotu ciachać takie chaszcze więc pozdrawiam i idę czytać dalej
Ewuś bo my tak mamy, nie potrafimy usiedzieć na dupsku, zawsze coś do roboty znajdziemy czytam dalej bo na fajne tematy u Ciebie trafiłam przepis na dobrą konfiturę ze śliwek od Gosi już zanotowałam, o naleweczkach poczytałam, sama też już robiłam z aroni, malin, śliwek, no cóż się nie robi dla poprawy zdrowotności pozdrówka