Ewa to niewątpliwie powojnik Mantana, ale który to nie wiem. Wygląda jak rubens... ja mam tylko Mayleen. Cuuudoowne peonie te pożądane
Jeszcze takie muszę mieć. Prawda że piękne? Przed deszczem były jeszcze piękniejsze.
Jednak się znasz, Renatka potwierdziła że to Montana. Co się tyczy piwonii to nawet tak nie mów, pogada ma być i już. To fotka Twojej/mojej serduszki, mam wrażenie że ona wcale nie rośnie, czy ona taka ma być?
Piwonie drzewiaste są piękne, szkoda, że takie duże. Mogliby wyhodować miniatury do małego ogrodu, byłabym pierwsza w kolejce do kupna Nie dziwię się, że chcesz te ze zdjęcia, cudne
Bajecznie piękne.
Hej Ewo. Po spotkaniu w Wojsławicach przyszłam pospacerować po twoim ogrodzie. Zaznaczam.