Szukam gdzie widać dokładnie szklarnię ale nie znalazłam, czekam na czosnki Krzysztofy u Was ale to jeszcze czas
czytałam o kurach - niesamowte że u Was są lisy nie pomyślałabym gdyby nie to że u mnie za płyem kilka dni temu sarenka się przechadzała,a potem nie widziała gdzie ma zmykać - no i mam obgryziona młodą jabłonkę - wypieramy zwierzaki....
pokazujcie te piękne rabaty no i czekam na warzywnik i nie tylko
pozdr