baterie moje Maja sloneczne i nic a nic nie kosztuje mnie prad do nich

A przepiorcze jajka male ale za to jakie smaczne uwielbiam ajerkoniak z przepiorczych jaj to poezja.

Kondziu, śliczne zdjęcia ogrodu Tęskniłam za tym Kurek szkoda.

Lisy zapamiętują gdzie sie mozna najesc, albo musicie przerwe w hodowli zrobic albo lepiej zabezpieczyc ale one nawet wdzień sie nie boja.Szkoda bardzo. Jagodowiec piękny .Pozdrówka.

Basilikum napisał(a)

baterie moje Maja sloneczne i nic a nic nie kosztuje mnie prad do nich

A przepiorcze jajka male ale za to jakie smaczne uwielbiam ajerkoniak z przepiorczych jaj to poezja.

Robiliśmy z jaj perliczych i był pyszny, b.gęsty

Ewa777 napisał(a)

Kondziu, śliczne zdjęcia ogrodu Tęskniłam za tym Kurek szkoda.

Dzięki, Kurek szkoda, chociaż pozostałe kurki bezstresowo biegają, jakby nic się nie stało, kogut pieje i spełnia obowiązki po staremu... 4 jajka też zniesione

Bogdzia napisał(a)

Lisy zapamiętują gdzie sie mozna najesc, albo musicie przerwe w hodowli zrobic albo lepiej zabezpieczyc ale one nawet wdzień sie nie boja.Szkoda bardzo. Jagodowiec piękny .Pozdrówka.

Przerwa w hodowli oznaczałaby skrócenie pozostałych kur i koguta o głowę, co dobrowolnie nie wchodzi w ogóle w rachubę. Zamykamy je na noc, a przyszłym tygodniu zrobimy dosiewkę trawy w sadzie i zamkniemy kurki na wybiegu przy kurniku na tydzień lub dwa. W niedziele może powiększymy stadko

Kondzio napisał(a)

Moja uwaularia od 7 lat ani drgnie.. a Twoja taka piękna.. pora zmienić miejscówkę.. Gdzie twoja rośnie, że taka ładna?

Kondzio napisał(a)

I teraz zagwozdka nie pomogę jeżeli ktoś oglądał uważnie to zobaczy co nowego powstało w ogrodzie nie powiem do końca

Masz szklarnię

I lecę czytać dalej, a miałam pracować...

I tym razem stwierdzę, że moje czytanie od tyłu ma jedną zaletę.. jestem na bieżąco.
Tym razem cofnęłam do swojego ostatniego wpisu.. i poszłam po kolei , jak biały człowiek (tak teraz u nas wypada.. żadnych odmieńców, bo zaraz wpeir... ).
Wiec doczytałam o jagodowcu (uwularii, jakoś mi ta nazwa wpadła w ucho i ją pamiętam, a nie jagodowca!!!). Wiem co lubi..... cholerę przesadzę.. moja ma 15 cm wysokości.. i objętość od lat tę samą.

Hania odgadła, że to szklarnia.. i nie byłam jedyna co zauważyła

Lisek chytrusek.. szelma jedna. Jako dziecko w wieku 5 lat czytałam w elementarzu bajkę o lisku i kogutku.. ryczałam jak głupia. Aż mi odebrano elementarz i skończyło się czytanie .. Pamiętam jak dziś jak elementarz wylądował na szafie, bez dostępu

Czerwone tulipany na rabacie wyglądają obłędnie, jak maki, aż prosi sie o więcej takich ..

A teraz uciekam, bo jestem nieczasowa od jakiegoś czasu. Nie łaże na kominki, ale do Ciebie musiałam.. nawet mogłam Cie kopnąć w zadek.. ale po co??? Życie to samo za nas robi..

Buziaki Tak trzymaj..forum to nie miejsce na opisywanie problemów poważnych.. tu gadamy o roślinkach.. a na inne tematy są telefony i prywatne spotkania. Świat jest coraz bardziej agresywny i mniej tolerancyjny. A my Polacy wstyd to pisać, zaczynamy bić w tym rekordy. To tak nieogrodowo.. ale musiałam napisać. Na szczęście są jeszcze normalni..

Kondzio napisał(a)

Flaming Evita

mus zapamiętać