Domi, trzymam kciuki za wylewki
Nie chcę Cię martwić odnośnie kurzu, ale poczekaj aż kafelkarz zacznie Ci robic łazienki i docinać będzie w domu. To jest dopiero sajgon.
Macham poniedziałkowo
Proszę Cie, przez prawie 3 tygodnie z mężem to robiliśmy Po 5 minutach na włosach i twarzy biało, rzeczy nawet nie praliśmy - nie opłacało się, wszędzie biało, zapylone - i my i cały dom, przez okna to już nic nie widać. Pył, wszędzie pył. z parteru worek pyłu, na górze będzie mniej
wspaniałe prace poczynione,mi chyba jedna róża na pniu całkiem przemarzła chociaż okrywałąm wszystkie,może tą jedną niezbyt szczelnie okryłam i ją gdzieś od spodu zmroziło?