Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród, który ciągle zmieniam

Ogród, który ciągle zmieniam

asiach 22:08, 13 cze 2014


Dołączył: 20 mar 2014
Posty: 3468
Czyli tnij. A consensus to pozostawienie środka nie naruszonego a końce tniesz. Pół (środek męża) druga brzegi Twoje
Do rana masz czas - możesz coś zadziałać
asiach 22:10, 13 cze 2014


Dołączył: 20 mar 2014
Posty: 3468
bartek_luberda napisał(a)


Dobry, nie dobry barzdzo dobry przykład na żywym organiźmie.
Jag_58 22:11, 13 cze 2014


Dołączył: 17 lut 2014
Posty: 2599
bartek_luberda napisał(a)

Beatko super cięty ten jałowiec moze przekonam mojego M dzięki Beatko ,buziaki
____________________
Jagoda
akanta 22:16, 13 cze 2014


Dołączył: 15 gru 2010
Posty: 2361
Jag_58 napisał(a)
pełnik chiński

firletka chalcedońska

tawuła

owocostany pęcherznicy Diaboloo


Uroczy ten pełnik a mojemu nie do kwitnienia,może się obrazil,że go przesadzilam.Tawuły też tak się wyciągnęły mimo że były tak mosno cięte.Teraz szkoda ciąć ale miałam zamiar nie dać im zakwitnąć tylko je kulkować.
____________________
Anna - Ogród dla Agusi - zgodnie z naturą
akanta 22:19, 13 cze 2014


Dołączył: 15 gru 2010
Posty: 2361
Jag_58 napisał(a)
wczoraj trzeba było podlewać


Ale piękna ta ściana barwna jakie tło dla parkowej róży...bajka,!!!!
____________________
Anna - Ogród dla Agusi - zgodnie z naturą
akanta 22:25, 13 cze 2014


Dołączył: 15 gru 2010
Posty: 2361
Jag_58 napisał(a)
trojeść

zbliżenie

wczoraj podcięłam tuje ,trochę odsłoniłam mur taki był zamysł



Mam nową białą,czekam najej pierwsze kwitnienie,ale też ją przesadziłam i nie wim czy się nie obraziła.Tuje faktycznie nieciekawe,a róże cudne tu miejsce stworzą napewno.
____________________
Anna - Ogród dla Agusi - zgodnie z naturą
Jag_58 22:34, 13 cze 2014


Dołączył: 17 lut 2014
Posty: 2599
asiach napisał(a)
Czyli tnij. A consensus to pozostawienie środka nie naruszonego a końce tniesz. Pół (środek męża) druga brzegi Twoje
Do rana masz czas - możesz coś zadziałać

Asiu Ty to masz pomysły hahahaha ,ale podoba mi się roztrzygnięcie tego sporu z moim M zobaczymy co na to powie
____________________
Jagoda
akanta 22:40, 13 cze 2014


Dołączył: 15 gru 2010
Posty: 2361
Jagódko jeśli chodzi o jałowiec to ja trzymam stronę męża ja także nie przesadzam z podążaniem za modą a za bonzajami to już absolutnie,kierunku na orient nie lubię,japońszczyzny ani chińszczyzny.Jęśli by był brzydki lub chory no to mus ale takiego okazu nikt nie będzie miał bo wszyscy gonią za modą.Ja swoje jał.musiałam oczyścić cięciem no bo:rosną pod akacją, sosnami więc igieł ,liści kupa i ani wybrać,ale potem go znowu zapuszczę.Pozatym ten okaz to jał.płożący więc jak zaczniesz ciąć to zobaczysz ,że to nie taka prosta sprawa ,nie każdy gat.na pudelka da się zgrabnie przerobić.
____________________
Anna - Ogród dla Agusi - zgodnie z naturą
Jag_58 22:45, 13 cze 2014


Dołączył: 17 lut 2014
Posty: 2599
akanta napisał(a)


Mam nową białą,czekam najej pierwsze kwitnienie,ale też ją przesadziłam i nie wim czy się nie obraziła.Tuje faktycznie nieciekawe,a róże cudne tu miejsce stworzą napewno.

Aniu pełnik fajny ,ale mało się rozrasta tawuły lubie jak kwitną Aniu dla rózy chcę, wybudować nowy kawałek muru bo mam stare tuje które maja mnóstwo nasion i brzydko wygladają i chcę je podciąć a przed nimi postawić mur taki na 1,5 m a tuje mają pewnie z6 m ,tak,że ponad murem byłoby zielono ,a na murze róże
____________________
Jagoda
Jag_58 22:58, 13 cze 2014


Dołączył: 17 lut 2014
Posty: 2599
akanta napisał(a)
Jagódko jeśli chodzi o jałowiec to ja trzymam stronę męża ja także nie przesadzam z podążaniem za modą a za bonzajami to już absolutnie,kierunku na orient nie lubię,japońszczyzny ani chińszczyzny.Jęśli by był brzydki lub chory no to mus ale takiego okazu nikt nie będzie miał bo wszyscy gonią za modą.Ja swoje jał.musiałam oczyścić cięciem no bo:rosną pod akacją, sosnami więc igieł ,liści kupa i ani wybrać,ale potem go znowu zapuszczę.Pozatym ten okaz to jał.płożący więc jak zaczniesz ciąć to zobaczysz ,że to nie taka prosta sprawa ,nie każdy gat.na pudelka da się zgrabnie przerobić.

Aniu też sie trochę obawiam tego cięcia ,bo teraz mam spokój ,nic nie muszę robić ,a pracy to ja mam i boje się tych dodatkowych zajęć jednego jałowca pfitzeriana ,którego mam pod sosną też musiałam troche powycinać ,bo mi przeszkadzał ,i igły na niego spadały i robił sie tam śmietnik .Muszę sie zastanowić ,:Aniu moda modą a ja kocham ogrody naturalne ,a na wsi takie sa najpiękniejsze
____________________
Jagoda
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies