Też tak myślę przed O wcale na nie nie patrzyłam.... dla mnie kwiaty to był tylko kłopot... nie lubię bałaganu w ogrodzie, a kwiaty przekwitając trochę gorzej wyglądają i zaśmiecają rabaty....nie wiedziałam, że kwiaty przekwitają i zdobią zimą a tak jest u hortkek
Kasiu obejrzałam sobie w staszliwej ciszy Twoje zdjęcia z wycieczki --Swiat jest piękny .Moge już wstępnie powiedzieć żebyś na przyszły tydzień rezerwowała czas na przyjazd do mnie ,bo ten tydzień mam załatwianie spraw Zapraszam
trawa pampasowa musi mieć duzo piach - nie tyle mrozy ją zalatwiają co wiosenne roztopy i mokra, zimna ziemia (tak mówiła osoba , u której pampasowa kilka sezonow siedziała w gruncie)
dziekuje,
jeszcze w tym roku przezimuje ja w domu bo jest malutka, ale w przyszlym sprobuje posadzic w zacisznym miejscu w przepuszczalnym gruncie, na zime okryje i zobaczymy
Prawda, święta prawda!
A co do nasturcji- nie boisz sie , że ci się później rozsieje wszędzie? Ja miałam i zlikwidowałam. Moj M mówił na to ogórki ( z racji liści )
nasturcję wywaliłam definitywnie - zagłuszała wszystko w ekspresowym tempie , a jeszcze pewnie będe z nią walczyła bo już nasiona zostawiła na ziemi (nie polecam)
Hmm... Ja ja mam na rabacie gdzie właściwie bedą tylko drzewka i krzewy
Wiec ładnie wypełnia przestrzenie.
Jak Juz wiem ze tak rośnie to w przyszłym roku ja lepiej poprowadze.