U nas też wczoraj padało, burza w miarę łagodna była więc bez strat w roślinach. Dzisiaj rano siąpiło spokojnie. Cieszą się roślinki a razem z nimi i ja bo u nas nie padało ponad miesiąc.
Pytałaś u mnie o siewki, a ja naprawdę nie kojarzę co to było. Chyba werbena bo miałam tylko werbenę i przetaczniki. A może dałam Ci tojesć...nie pamiętam
pozdrawiam

U mnie zapowiadali wczoraj burzę, a nic nie pokropiło Bardzo fajny ten kalendarz bylin musze go sobie skopiować

Kolejna burza i właśnie padał grad
Połamałoi mi czeremche taka 7-8m
Kłopot z gałęziami i została jeszcze jedna mocno osłabiona
jak zaraz nie poleci to trzeba będzie ja uciąć
drzewo się zmiejszylo o polowe
Uszkodziło mi jabłonke i hortrnsje

u nas na szczęście bez szkód

Wielka szkoda , u mnie na szczęście ulewa obeszła się łagodnie z roślinkami, tylko zaczęło coś bardzo podejrzanie wiać

spore to uszkodzone drzewko....

Skula napisał(a)

spore to uszkodzone drzewko....

No niestety, czeremcha dość krucha
Właśnie przechodzi kolejna nawalnica...

buu:/ u mnie tylko malinojeżyna do kosa - wyłamało 3 nowe pędy... miałam podwiązać :/ ale nie padało, przeszło bokiem, tylko porywisty wiatr.

Szkoda roślin Okropne te burze

Przykro mi Kasiu z powodu twoich strat.
Jakoś natura nie ma umiaru w tym roku, najpierw potworna susza później nawałnice....