Wymiękłam... no i po co mi pokazałaś, teraz w nocy nie będę spać... przy tym moje nasadzenia przy tarasie wyglądaja jak u babci Stasi w ogródku... teraz mam kompleks

u mnie tez babcia Stacha dominuje , nie łam się od czego jest przesadzanie ? możemy zaczynać od nowa i od nowa i od nowa

Halleluja
W ogrodzie piękne jest to ze można go tworzyć ciągle na nowo , że żyje.

Choć powiem byłam u Ciebie rano na chwilę i jakoś obecności żadnych babć nie wyczułam

Kasiu, to naturalne zjawisko, ze pryzma w miarę kompostowania "kurczy" się. To proces butwienia się odbywa. Trawa "oddaje" soki, przesycha i pozornie robi się jej mniej. Koniecznie trzeba przerzucić i napowietrzyć, oraz dodać brązową warstwę - liscie, ziemia, papier, pocięte gałązki.

Dziś nie dotrzymałam słowa z rysunkiem... Dziś w malarza się bawiłam ściennego . Próby robię kolorystyczne.

Dziękuje Toszko, jesteś Kochana papieru nie wrzucałam prawie w ogóle.