dziekuję za linki o kompostowaniu, wczoraj nie dałam rady zajrzeć ale dziś poczytam o kompostowaniu napewno,
Kasia, trawniczek całkiem, całkiem, pamiętasz jak mówiłam że wszystko prysne i na jesień rozpoczne od nowa, chyba jednak nie, trawy coraz więcej, nie jest odealnie , mam takie miejsca - wręcz brzydkie ale myśle ze to wina ziemia - w tym miejscu jest akurat nawieziona i słoba przepuszczlana mimo że nie ma w niej gliny - taka dziwna , nieprzyjemna powiedziałabym,
Wczoraj znalazłam trochę jeszcze ziemi do iglaków i resztki kory więc kilka wrzosów posadziłam ale wystarczyło tylko na na część.
A to żółte krzesełko z okei to mój warsztat pracy, przekopuję lekko część rabaty, biorę dziabkę, siadam na krzesełku i kawałek po kawałku wyrywam te dziady

Dzięki temu mniej bolą plecy.