Dzięki Kasiu, pomyśle o hort. wyglądają fajnie.

Nie wiem Katka jak mocno sztywne jest to tworzywo ale na pewno będzie nz płytko 30-40cm. Dobrze też byłoby go posadzić w jakiś kastach budowlanych.Nie są drogie,w każdym budowlanym je dostaniesz.

Anulka, normalnie zaczynam się bać teraz tez myślę że to za płytko, no zaobaczymy, najwyżej będę działać z maczetą i roundapem ...

mało u mnie kwitnie ale zebrało się zawilcowilcowi

dołaczyła madame stella która jest posadzona narazie byle gdzie - do przeniesienia ale b. zgęstaniała, liście jej ściemniały i zakiwtła - zuch dziewczyna , pierwsze kwitnienie zostało zalikwidowane przez mrówki oblepiały kwiaty, szybko marniały.

a to mój carpet, który wklejałam jako zżerany przez grzyby czy inne zarazy, popsiakany , najpierw wypuścił jedną gałązkę, potem kolejne, teraz oberwałam kilka listków zbrązawiałych i po chorobie ni wiele zostało.

cieszę się jak głupia choć to tylko krzak

a propos berberysów carpet green czy dać je jako kolejne piętro po serbach ? czy coś powinno być między carpet a serbami ? w sensie mają być serby potem caprpet potem niskie sosny np pumilio i wrzosy - czy będa pietra ? Wydaje mi się że ten carpet maks do kolan ale ostatnio go widziałam gdzieś w miejskich nasadzeniach - może miał kilka lat ale myślę że miał pod 1 m.

to ta rabata własnie : narazie nie ma jeszcze sosen żadnych, nie mam lepszego zdjęcia

Katiaxx nie wiem jaka jest odległość między serbami a berberysami- jak większa to może pokusić się o jakieś trawki- takie 1,5m ? Choć i tak będzie wyglądać super- serby dadzą zielone tło dla przebarwionych berberysów.

Aniu trawek nawtykam i tak wszędzie się da ale trwaki widać dopiero latem, wisoną będzie pustawo, nie wiem czy nie powinnam tam dać np perukowaca ? albo jakiś inny krzak ? na 1,5 m ?

Jak serby mają tworzyć z czasem litą ścianę to będą doskonałym tłem dla dla płonących berberysów. Jak mają tam być jeszcze trawki to ja już bym perukowca nie sadziła. Byłby konkurencją dla Green carpet- a one są cudne. Chyba że serby są rzadko. Ale wtedy dosadziłabym świerków.

nie wiem czy są rzadko, zmierzę jutro dziś już tu raczej nie zajrzę życzę dobrej nocy.
dziękuję Aniu za dobre rady - masz rację z w perukowcem jesienią zrobi się zbyt czerwono.