ej,

każdy ma jakieś swoje dziwadła, jeden to drugi tamto, ja z lekkich dziwadeł mam
- nie mogę spać jeśli coś poza oknem jest otwarte w sypialni to zn, drzwi, szafa, komoda - wszystko musi być być idealnie dosunięte i nie może być szpary, inaczej nie zasnę.
- nie wsiadam do cudzych samochodów, rzadko i niechętnie do samochodu siostry, koleżanki z pracy bo mój jest na przeglądzie, jednym słowem jak muszę to i wsiądę ale z ukrywaną pogardą, bynajmniej nie dla marki ale jakoś tak z cudzymi autami odpychamy się jak magnesy plus i plus czy coś tam,
macie jakieś dziwactwa ?

np zjadacie delicje w kolejności ; najpierw czekolada ale tylko z galaretki, potem obgryzanie biszkoptu wokół galaretki, oddzielenie galaretki od biszkoptu , zjedzenie biszkoptu a na końcu galaretki i nigdy w innej kolejności ?