gemciu, Ty to nie masz pryzmy tylko hałdę

dziękuję wam za wszelkie podpowiedzi, uśmiałam się z kupek męża właśnie opowiadam mu że jego kupki sa chwilowo popularne
no więc te kupki, gdy je przenosiłam i wąchałam to nie śmiardziały ale miały taki zapach, naturlany, raczej mokrej ziemi, nieprzykry.
Dorzuciłam tez parę dżdżownic co tu się akurat nieopodal przechadzały, niech mi dziewczyny tam robią w pryzmie co mają robić dobrego(choć nie wiem jeszcze co robią konkretnie ale zaraz doczytam)
pamiętam też o cytrusach żeby niet i mam link jak zrobić kompostownik z palet takie DIY czy coś takiego.
Mąz jest troszkę zniechęcony do robót tego typu bo mu nic nie wychodzi

ale może jakoś da się namówić.
Proces urabiania został zainicjowany