Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Mały ogród Kasi

Pokaż wątki Pokaż posty

Mały ogród Kasi

kasia_w 11:58, 01 paź 2014


Dołączył: 16 sie 2013
Posty: 4920
Witaj Elu,miło że zajrzałaś do prawie z nazwy bliźniaczego wątku. A ja myślałam że mam najmniejszy z możliwych ogródków Byłam u Ciebie- fajnie że jesteś na początku, możesz planować. Nie wiem dlaczego (z ignorancji i braku wiary że u mnie cokolwiek urośnie chyba) ja działałam bez planu trochę i raczej na intuicję. Ja też nie lubię żywopłotów i to się na mnie zemściło teraz. Jak się wprowadzaliśmy 5 lat temu, byliśmy najdalszym w polu domem. Było fajnie, wszędzie dzikie trawy i brzózki, wcale nie chciałam się od tego odgradzać. Mieszkam w miejscowości o bardzo dynamicznym przyroście- zaraz pod Wrocławiem. Ludzie tu uciekają z miasta. No i teraz po 5 latach obok mojego domku powstały osiedla szeregówek- takich jak twoja pewnie. I "moja" dzika droga, przy dłuższej ścianie ogrodu (tam gdzie berberysy) stała się deptakiem ogólnodostępnym. A ja nie mam zimozielonego ekranu, który by mnie od drogi oddzielił. Nie jestem z tych co lubią się schować, ale takie wystawienie na wszystkich spacerowiczów zaczęło mi trochę doskwierać. Intensywnie myślę co z tym zrobićAle u ciebie usytuowanie jest trochę inne, i chyba tylko od sąsiadów odgrodzić się trzeba, z tego co widzę.
Trzymam kciuki, będzie pięknie mimo gliny...
____________________
Mały ogród Kasi , Izrael-ogrody i nie tylko
kasia_w 12:11, 01 paź 2014


Dołączył: 16 sie 2013
Posty: 4920
Janie
Byłam u ciebie, piękna herbaciarnia. Zjawiskowo wygląda oświetlona. Odwiedź koniecznie ogród japoński we Wrocławiu, najlepiej jak kwitną azalie, jest uroczy, bardzo go lubię.

Dzięki za zainteresowanie moją chwaścianą hodowlą- nie mam betonu od strony pola, wkopaliśmy tam ogranicznik plastikowy i chyba nie jest on skutecznym rozwiązaniem. Mam jednak wrażenie że te chwasty nasiewają się z powietrza, bo nie za bardzo widzę, żeby coś przełaziło na rabatę zaraz pod siatką, tylko dalej są wgłąb trawnika. W zeszłym roku było lepiej, wprawdzie regularne pryskałam mniszkiem ( w tym roku chciałam oszczędzić trawnikowi chemii, bo nie było dwuliściennych)no to się jednoliścienna chwastnica nasiała obficie. A ją raczej wytruć trudno ( czytałam na wątku o trawnikach). Będę na wiosnę robić wertykulację, może wtedy usunę to co pozostało. Bo od wyrywania ręce odpadają
____________________
Mały ogród Kasi , Izrael-ogrody i nie tylko
kasia_w 12:40, 01 paź 2014


Dołączył: 16 sie 2013
Posty: 4920
Witaj Mazan
dla ciebie kilka fotek moich zdechlaczków. Pod cisami wykopaliśmy dół jakieś 70 cm głębokości. mąż wybrał glińsko takie białawe i nasypał piasku, potem ziemi z worków, normalnej nie kwaśnej. Podłoże wydawało się super, wiedzieliśmy że jest tam mokro, tuje 2 razy z rzędu padly, więc posadziliśmy cisy zeszłego lata.
Na wiosnę miały jeszcze ładne przyrosty, teraz brązowieją, w środku część ma jeszcze zielone gałązki. Może są do uratowania? kto wie, nich powie
____________________
Mały ogród Kasi , Izrael-ogrody i nie tylko
kasia_w 12:55, 01 paź 2014


Dołączył: 16 sie 2013
Posty: 4920


Ten jest jeszcze niezły
____________________
Mały ogród Kasi , Izrael-ogrody i nie tylko
kasia_w 13:10, 01 paź 2014


Dołączył: 16 sie 2013
Posty: 4920
to trup najgorszy ze wszystkich

tutaj jest jakaś sieć, ale to chyba zwykły pająk nie przędziorek, bo obok jest pajęczyna. Czy przędziorki lubią cisy?

Tego można by jeszcze pewnie odratować[img
size=360x480]https://www.ogrodowisko.pl/uploads/p/71/718094/original.jpg[/img]




Czy przesadzać je w takim stanie w inne suchsze miejsce? pomóżcie please
____________________
Mały ogród Kasi , Izrael-ogrody i nie tylko
Mazan 15:32, 01 paź 2014

Dołączył: 23 wrz 2012
Posty: 4141
Kasiu

Poznęcałaś się nad nimi, oj poznęcałaś. Dopóki Korzenie nie sięgały gliny i wiosna była w miarę sucha czuły się dobrze, lecz póżniej miały przymusową kąpiel, a co za dużo to niezdrowo. Możesz mieć pewną zagwozdkę, jako że grunt gliniasty to swoista wanna ceramiczna i konieczna wydaje się regulacja poziomu wody, czyli melioracja. Jeśli masz dokąd odprowadzić nadmiar wody - zmelioruj, żeby nie było kłopotów z uprawą innych roślin.
Chwastnica, która daje Ci się we znaki, może zdominować cały Twój kalendarz gdyż jest przenoszona przez ptaki - jest ich pożywieniem. Miałem to u siebie i nie dało się inaczej tylko chemią, a jak rezerwa jest za ogrodzeniem to współczuję.



Pozdrawiam
____________________
Mazan - Walerek
kasia_w 16:50, 01 paź 2014


Dołączył: 16 sie 2013
Posty: 4920
dzięki Mazan to brzmi przekonująco.Czy sądzisz że te żyjące jeszcze cisy można przesadzić jeszcze w suche miejsce ?nie wszędzie jest tak mokro .Czy znasz może jakiś preparat na chwastnice cobybtrawy nie zniszczyl ?randapp plus wyraźnie placków i uzupelnianie już mi się trochę znudziłoprzerobiła ostatnio w ten sposób jakieś chyba 10 proc trawnika
____________________
Mały ogród Kasi , Izrael-ogrody i nie tylko
kasia_w 16:50, 01 paź 2014


Dołączył: 16 sie 2013
Posty: 4920
dzięki Mazan to brzmi przekonująco.Czy sądzisz że te żyjące jeszcze cisy można przesadzić jeszcze w suche miejsce ?nie wszędzie jest tak mokro .Czy znasz może jakiś preparat na chwastnice cobybtrawy nie zniszczyl ?randapp plus wyraźnie placków i uzupelnianie już mi się trochę znudziłoprzerobiła ostatnio w ten sposób jakieś chyba 10 proc trawnika
____________________
Mały ogród Kasi , Izrael-ogrody i nie tylko
Mazan 19:31, 01 paź 2014

Dołączył: 23 wrz 2012
Posty: 4141
Kasiu

Nie ma takich środków. Zwalczają ją graminicydy, ale to są środki do zwalczania wyłącznie traw, a ona jest trawą. Graminicydem jest np. fusilade, targa i szereg innych.
Cisy można przesadzać także teraz, ale trzeba spełnić dodatkowe warunki gdyż na zimę system korzeniowy nie przerośnie podłoża i trzeba dodatkowo okrywać. Wiosenne sadzenie to kwiecień/maj w rozmarzniętą ziemię i w miarę nienaruszonymi korzeniami. W obydwu przypadkach powinnaś obejrzeć bryłę korzeniową - gdyby okazało się, że korzenie nie są zdrowe trzeba zastosować dokorzeniowo Mildex lub Aliette. Pamiętaj również o wymaganiach cisa w stosunku do wiatrów i podłoża.



Pozdrawiam
____________________
Mazan - Walerek
Iwk4 19:59, 01 paź 2014


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Kasiu znalazłam to od Toszki:
Toszka napisał(a)
Błagam, nie tylko Randap istnieje...(fuj, nawiasem mówiąc podają tylko 40% całkowitego składu, a reszta jest "top secret", bo zasłaniają się tajemnicą patentu) zakup sobie selektywny preparat na opryski na JEDNOLIŚCIENNE. Tak jak np. Mniszek jest na chwasty, czyt. dwuliścienne, tak np. Leopard 05EC jest na jednoliścienne (trawy, perz, chwastnica etc). Tylko ostrożnie "psikaj" by wiatr ci na miskanty nie dmuchnął. Lawendzie nic nie będzie, a i tuje zdrowe przeżyją


Może się przyda?
____________________
Ogródek Iwony II
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies