Cisy przesadzone, lekarstwem podlane. Na ich miejsce weszły trawy- 3 miskanty variegatus, 2 chińskie, takie zebrowe i 2 mniejsze morning light. Pomiędzy trawami a wrzosami dużo cebul tulipanów poszło. Wrzosy są trochę podniesione. Przeżyjcie wszyscy plisss...

Co myślicie o hebe? Bardzo je lubię, ale zauważyłam że po jakimś czasie marnieją.I nie wiem czy to mój talent sprawia czy one tak mają.
Poniżej zdjęcie hebe, posadzonych na wiosnę


a tutaj takie 2,5 letnie zdechlaki



Przy okazji- jakiś szalony kret rozrył mi pół ogrodu. Co na krety polecacie, coby nie straszyło ludzi wyglądem ?(hmm...moi sąsiedzi mają takie "urocze" odstraszacze- wiatraczki zrobione z plastikowych butelek).
A dziś rano na środku ogrodu było moje buty i rękawice- rozrzucone i potargane ! czy to pies czy wydra? Nie wiem jakim cudem wlazło do ogrodu.

kasia_w napisał(a)

Cisy przesadzone, lekarstwem podlane. Na ich miejsce weszły trawy- 3 miskanty variegatus, 2 chińskie, takie zebrowe i 2 mniejsze morning light. Pomiędzy trawami a wrzosami dużo cebul tulipanów poszło. Wrzosy są trochę podniesione. Przeżyjcie wszyscy plisss...

ładnie wyszło, a gdzie kupiłaś variegatusy?

Kasia_w

Wszystko pięknie się prezentuje, ale nie byłbym sobą nie zwracając uwagi na coś czego jeszcze nie widać. Wie o tym Małgosik - dowiesz się również i Ty. Nie chcę jednak 'wychodzić przed szereg' dlatego jedynie wspominam o tym.



Pozdrawiam

Mazan
cóż za tajemnice... uchyl choś rąbek

Kasia_w

Żadne tajemnice, Kasiu, tylko uprzedzenia. Wiem dobrze, że jedynie w dzikiej naturze wszystko 'gra', natomiast podczas urządzania ogrodów tylko usiłujemy naśladować naturę, a to wymaga trochę wiedzy, a przede wszystkim praktyki. Prostym przykładem niech będzie sadzenie berberysu obok traw, lub jałowca sabińskiego w pobliżu sadu z gruszami, czy inna ewentualność - sadzenie pięcioigielnych iglastych w pobliżu porzeczek także ozdobnych. A przecież można powiedzieć, ze to, co napisałem to tylko wstęp do wstępu o zagrożeniach, nie rozwinięcie tematu.
Co się tyczy hebe. Jest taki wątek w dziale Wrzosowate - zapoznaj się. Z postów można wyciągnąć praktyczne wnioski.



Pozdrawiam

zgaduj zgadula
ja też nie wiem

Hej hej
Moi drodzy
Małgosiu- dzięki dziś rano zerknęłm z balkonu i stwierdziłam że muszę jeszcze jednego morning lighta przesadzić, są zbyt blisko siebie. Trawki kupiłam na Brucknera, jestem tam co rusz, mam po drodze do pracy.

Mazan- hmmm...wiedzą ogrodniczą to ja na pewno nie grzeszę...Jestem tylko amatorką tym temacie. Coś źle połączyłam? A propos połączenia berberys + trawa- mam tak na innej rabacie, czy one się "nie lubią", przesadzić trawy? Pamiętaj- jestem zawsze wdzięczna za twoje rady

Witaj Kasiu! Masz piekny ogródek!

Kasia_w

Kasiu nie żartuj. A co się tyczy połączeń. Te, o których wspomniałem, umożliwiają pełny rozwój dwudomowej rdzy - każde zestawienie inną rdzę reprezentuje. Miałem na myśli trawy występujące u nas powszechnie, rodzime. O miskantach i ich podatności na Puccinnia graminis niewiele mogę powiedzieć, następna to hebe - roślina gleb kwaśnych. Wyższe pH podłoża to choroby wynikające z niewłaściwego stanowiska podobne /wizualnie/ do chorób wrzosów.
Jak widzisz mój punkt widzenia jest nieco inny i zupełnie czego innego muszę się spodziewać, dlatego taki był wpis: "... czego jeszcze nie widać".



Pozdrawiam