HEJ Kasiu, pooglądałam sobie Twoje poczynania - i mamy jedną rzecz wspólną - chęć zmiany tarasu. Ale to jeszcze długa droga... Tymczasem widzę, że "lecisz" w kulki

Mi takie ładne nie wychodzą przy goleniu. Jakieś maczugi tworzę zamiast kulek

pozdrawiam