Aniu, może się okazać, że wcale nie będzie taka droga jak myślimy

pan chyba chciałby mieć klientów. Nie może rzucać kosmicznych cen, bo nikt mu tego nie kupi. Albo kupić tylko raz. Jak mu zależy, da rozsądną cenę.
Teraz trzeba się tylko cieszyć, że piękna i zdrowa róża zagości w Twoim ogrodzie
Pamiętam że w pierwszym roku ogrodowania kupiłam jesienią kilkanaście róż z gołym korzeniem na jakiejś "okazji". Nie muszę chyba mówić, że okazja była kiepska, bo zimę przetrwało kilka sztuk i gdy policzyłam, ile wyszło za sztukę, to za każdą mogłabym sobie kupić parfumę.