Limka
19:02, 30 lip 2011

Dołączył: 24 lip 2011
Posty: 295
Mam podobny w ogrodzie, żółtolistny, postrzępione listki ale troszkę pełniejsze. Jeszcze jest młody corocznie przycinany. Podoba mi się i smutno jest, kiedy czytam o jego karczowaniu. Czy jeśli będę go trzymała w ryzach, to też za lat wiele będę musiała się go pozbyć (tzn sam się będzie o to prosił?) Od korzeni nie rośnie a górę przycinam.
____________________
Nasadzenia przed domem
Nasadzenia przed domem