z widokiem nie gadaj, nie wierzę, że nie udałoby się uchwycić czegoś ciekawego
a co do bostońskiego dziadostwa jestem już po...
Piotruś złapał podczas pobytu w szpitalu w kwietniu... przygotuj się, że ze stóp i dłoni będą długo schodzić

i obserwuj paznokcie, bo niestety pod nimi też czasami coś się dzieje i mogą schodzić... ale może skończy się tak jak u nas, jeden u stopki i jeden u rączki trochę się pofatygowały i nie było dramatu...
ściskam i dużo zdrowia dla całej rodziny