Wow jaki łan krokusow, cudownie ejst u Ciebie.
Podziwiam metodyczne podejscie do orzygotowania podłoża dl a gruszy chyba musze się skorygować i brzozom rozpiaszczyć glebe
nie badałam tego tematu, wiem tylko jak to się robi
obiło mi się jedynie o uszy, że po jej ścięciu można właśnie zrobić sadzonki
ja bym robiła, bo wiosna to najlepszy czas na sadzonkowanie
nie wiem co brzozy lubią, ale ja już standardowo dodaje do gliny piach
no w tym przypadku dawałam jeszcze częściowo przekompostowana materią organiczną