Malgosik napisał(a)

najwyższy czas, bo już zaczęły rosnąć

wiem wiem, ale tak to jest jak działka za daleko

Agatek napisał(a)

wiem wiem, ale tak to jest jak działka za daleko

ja mam działkę pod nosem, a i tak zbyt późno przycięłam te tuje

Nie cięłam jeszcze bukszpanow

Zazdroszczę bólu kręgosłupa i ciepełka Ja chyba dopiero w weekend coś dalej ruszę, niestety

to jednak nie jestem taka ostatnia z tym cięciem

różowe tulipany mają duże pąki, a fioletowe małe


miskant ML ruszył i berberys Admiration

a tu fragment przyciętego żywopłotu
nie jest równy i staram się wyprowadzić go do równego


i z tyłu oraz agrest

przycięte bukszpaniki, kiedy one się połączą...
zlałam je herbatka tymiankową
i śliwa wiśniowa, niebo nie było dziś zbyt dobrym tłem

miniaturowe żonkile też długo kwitną

nowe przyrosty w żurawkach





ambrowiec dostał ściółkę z kompostu, korzenie mu wyłażą do góry, nie wiem dlaczego, podkrzesałam od dołu i jeszcze chodzę i myślę czy nie obciąć kolejnej gałązki, obawiam się czy korona nie straci proporcji
bo jak nie teraz to i tak w przyszłym roku muszę podkrzesać

dostał też herbatkę tymiankową, bo latem miał jakieś kędzierzawe liście, których rozprzestrzenianie się nią właśnie zatrzymałam
spryskałam także pień

a po prawej pąki na umbrze

grab pendula to dopiero dostał herbatki, aż ociekało
miał w ubiegłym sezonie zahamowanie wzrostu, ale nie wiedziałam czy z powodu np. szpecieli, czy dlatego, że korzenie mogły się naderwać - torba z bryłą korzeniową wysmyknęła nam się przy wyciąganiu z samochodu, teraz rusza, chyba będzie żył


jestem zadowolona z prymulek, zaczynały kwitnąć razem z krokusami, o tamtych już zapomniałam, a one nadal kwitną


turzyca Snowline ma takie śmieszne puchate kwiatostany