Moje 2m na 1 m.
Takie zamówiłam, ale jeszcze nie zmierzyłam.
Wysokie są na około 58 cm.
Danusia zdałaś gdzieś relację z robienia skrzyń na swoim wątku?
Malgoś, one są tak wysokie, że jak ubijesz pod nimi teren, a w nich będzie już ziemia zdrenowana, mam na myśli mieszankę gliny, piasku, kompostu i ziemi ogrodowej np. z worka, to bedzie dobrze. Nawet korzeniom pomidorów nic nie będzie.
A inne warzywa korzenią się plycej
U mnie na odwrót, musiałyby być niskie, bo moja ziemia jest za mocno przepuszczalna, a gliny nie mam skąd wziąć. W zeszłym roku ogórki mi więdły, bo miały za sucho, a podlewałam rano i wieczorem.
Wysokie masz te skrzynki. Ja mam na 3 deski, więc 30 cm + z góry deseczka.
Wydaje mi się, że ta moja wysokość jest ok. Ja bym na Twoim miejscu odcięła dolne deseczki i zrobiła sobie dodatkową skrzynkę.
Te deseczkę z góry tez kazałaby mężowi ściąć trochę, po co ma ograniczać przestrzeń sadzenia
Chyba, że chcesz tak wysoko ziemi mieć, ale chyba nie trzeba
U mnie na dole jest trochę gałązek, potem warstwa obornika i na to ziemia rodzima wysypana z kompostem.
Wrzucę Ci jak u mnie wyglądają, żebyś nie musiała szukać. Potem usunę
Danusiu ja już miałam skrzynkę na 40 cm i chciałam wyższe.
To ja dałam wytyczne stolarzowi na wysokość 55-60 cm.
Na więcej skrzynek nie mam miejsca.
Myślisz że mogę dać gałęzie tuj na dno?
Bo darń napewno tam wrzucę, czeka w kompostowniku na ten moment.
edit
Taką jak Asia też miałam - tą drugą. Bo w sumie 2 sobie kiedyś zrobiłam.
A teraz chcę wysokie
Ja w małej skrzynce miałam w większości lekką ziemię z worka i też mi tak szybko wysychała.
Jeszcze nie wiem skąd ziemię wezmę, bo z ogrodu, to mi napewno zabraknie.
Kompost się skończył.
Żeby choć 1 skrzynię udało się wypełnić...
Bo ogórki muszę posiać.