ładne zakątki i kolory u Ciebie a wiesz że przez przypadek chyba też mam graziellę, ładna jest, jeśli się potwierdzi że to ona też jej znajdę jakieś miejsce
Twój Ambrowiec to gigant...mojego oczywiście zastąpił klon
Jesiennych kolorów jesień ci nie poskąpiła....cudownie, Graziella stoi na baczność i kłosy się srebrzą i to twój widoczek kuchenny ....o matko brakuje mi takiego