Berberysy są teraz pomarańczowe, ale za chwilę powinny być jeszcze ogniście czerwone, więc stracą ten pomarańczowy kolor.
Ale dochodzę do wniosku, że jesienne barwy do siebie pasują. Są ciepłe, od żółci do czerwieni i brązów + zieleń i chyba wszystko do siebie pasuje.

Małgosik - świetna, słoneczna i pełna energii jest ta Twoja jesień! I taką lubię. Słońce cudnie prześwietla rośliny i nadaje im takiego magicznego wyglądu - oby taka jesień towarzyszyła nam jak najdłużej.

moją uwagę zwróciły też berberysy - świetnie się tam prezentują i cudnie wybarwiają. A jeśli mogę cos podpowiedzieć to żebyś trochę gałązek na dole wiosną lekko przycieła to wtedy się zagęszczą również w dole Rozumiem że ścięcie całego nei wchodzi w grę, ale jeśli przytniesz niektóre niskie gałązki to powinno się zagęścić. tak robiłam u rodziców wiosną i efekty było widać już tej jesieni, więc jesienią przyciełam jeszcze więcej gałązek na niskim piętrze.
Wiosną znów parę gałązek przytnę. chodzi mi tutaj o takie pojedyncze gałązki w dolnej partii - nie takie które idą w górę i w górze się rozgałęziają.

Mi się podoba.
Widziałaś u Jagody erecty?
Niesamowicie się przebarwiły. Twoje za chwilkę też tak powinny.

U mnie opadł w jeden dzień bez przebarwienia