Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród na glinie

Ogród na glinie

Malgosik 08:24, 24 maj 2016


Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 10477
Aniaaa napisał(a)

Skorupki jajek suszę i albo je zgniatam na drobno albo mielę w młynku.Daję pod rośliny zasadowe,lekko je grabkami pomieszam z ziemią i podlewam.Zalewam też wodą skorupki we wiaderku na parę dni i tym podlewam rośliny.Nie wylewam też wody w której gotowały się jajka,po wystygnięciu też podlewam nią lawendy po kolei.
Skórki banana zakopuję pod roślinami nowo sadzonymi albo już posadzonymi gdzieś tam z boku rośliny zakopuję.O gnojówce z bananów nie wiedziałam Nawet nie sądziłam,że z nich też można robić.Więc będzie następne wykorzystanie skórek
Kawę rozsypuję wokół roślin,które są kwasolube i mieszam z ziemią.
W ogrodzie staram się używać naturalnych nawozów.Stosuję z mączki kostnej i z guano czyli z gów...ptasich Staram się jak najmniej chemii wprowadzać do ogrodu.Nie raz nie wychodzi jak jakiś zmasowany atak ale to już ostateczność wtedy.Nastawiam gnojówki pokrzywowe.Wrotycz też co roku.Jakiś czas temu dostaliśmy sporą kupę przekompostowanego obornika od sąsiada.Cały czas zaprawiam nim dołki pod nowe rośliny a ziemię mam piaszczystą więc jak mogę tak przygotowuję miejsce by roślinom dobrze się rosło.Jak nie miałam tego to kupowałam obornik suszony.Kompostu swojego też sporo produkujemy i nim podsypuję rośliny,służy też do jesiennego kopcowania roślin.Od koleżanki dostałam wielki pojemnik odchodów gołębich.Od tamtego roku kompostują się poprzekładane wiórami i innymi odpadkami nadającymi się do tego celu.W kompoście jest dużo dżdżownic i kruszczycy złotawki więc wykonują dobrą robotę
Teraz mam dylemat czym zlikwidować naliściaka bo obżera mi liście na brzozie.Ciekawe czy gnojówka z pokrzyw go zlikwiduje..
Cieszę się,że coraz więcej osób skłania się ku naturalnym opryskom i nawozom bo to żadna sztuka walić samą chemię w ogrody i truć wszystkich dookoła..w końcu korzystamy z naszych ogrodów,nasze dzieci i zwierzątka i tak trzymać
A jak widzę jak warzywniaki powstają to aż gęba się śmieje.Nie ma to jak swój koperek i marchewka Sama natura.

Ale się rozpisałam

Pozdrawiam serdecznie


edit: Powojniki lubią zasadowy odczyn ziemi a skorupki w tym pomagają.
Może sąsiadka nie przysypała obornika ziemią i dotykają korzenie do niego? Może nie takie stanowisko? A może kwestia dokarmienia? U mnie też dwa rosną tak sobie,nie to stanowisko,będą przesadzane.


Aniu dziękuję za rozpisanie się.
Też jestem zwolenniczką ogrodu bliskiego naturze i bez chemii.
Te wszystkie składniki o których pisałaś daję ba kompost.
Ale mam właśnie świeżo zasuszone skorupki od jajek, może je rozdrobnię i dam w nogi moim powojnikom.

Nie wiem co pomoże na naliściaka, mam go na grabie.
____________________
Ogród na glinie
Malgosik 08:53, 24 maj 2016


Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 10477
widzę że jest wylęg leni ogrodowych
____________________
Ogród na glinie
anabuko1 09:49, 24 maj 2016


Dołączył: 28 gru 2013
Posty: 24093
Malgosik napisał(a)


Aniu dziękuję za rozpisanie się.
Też jestem zwolenniczką ogrodu bliskiego naturze i bez chemii.
Te wszystkie składniki o których pisałaś daję ba kompost.
Ale mam właśnie świeżo zasuszone skorupki od jajek, może je rozdrobnię i dam w nogi moim powojnikom.

Nie wiem co pomoże na naliściaka, mam go na grabie.

Ale fany wykład Ani.Poczytałam, skorzystałam,Zastosuję i ja.
Dzieki kobitki
____________________
Ania***Dębowe zakątki 2***Dębowe zakątki 1*** Moja wizytówka
Malgosik 10:31, 24 maj 2016


Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 10477
Olga mi przysłała przez pomyłkę zamiast niebieskiego, żołtego irysa. Ale jest piękny!



niebieskie drobne też od olgi


orliki też mam niebieskie (od Renaty - irys), choć na zdjęciu wyszły fioletowe
rośliny rosną na rozsadniku i czekają na swoje miejsce w ogrodzie


____________________
Ogród na glinie
Malgosik 11:30, 24 maj 2016


Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 10477
i powojnik na płocie


____________________
Ogród na glinie
Marcin89 13:51, 24 maj 2016


Dołączył: 18 gru 2012
Posty: 4389
Utwierdziłaś mnie w tym, że chcę mieć powojnik na moim balkonie. Wymarzyłem sobie wielkokwiatowe kwitnące latem (jeden może być kwitnący wiosną) tak by cały czas coś kwitło. Jeden fioletowy, drugi różowy.

Będzie dobrze Pani specjalisto?
____________________
Ogród na balkonie * Ogród w malinówkach Marcin
Malgosik 14:01, 24 maj 2016


Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 10477
Marcin89 napisał(a)
Utwierdziłaś mnie w tym, że chcę mieć powojnik na moim balkonie. Wymarzyłem sobie wielkokwiatowe kwitnące latem (jeden może być kwitnący wiosną) tak by cały czas coś kwitło. Jeden fioletowy, drugi różowy.

Będzie dobrze Pani specjalisto?


Bardzo dobrze
Tylko co zimą będzie?
Doniczka/skrzynka musi być z izolacją/styropianem w środku by korzenie nie zmarzły.
Pozdrawiam
____________________
Ogród na glinie
Malgosik 14:03, 24 maj 2016


Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 10477
mam skoczka różanego
muszę ubić
narazie ręcznie zgniatam larwy
____________________
Ogród na glinie
anabuko1 14:07, 24 maj 2016


Dołączył: 28 gru 2013
Posty: 24093
O takie same iryski syberyjskie mamy
A powojnik ś;liczny, to może Jan Paweł II ??
____________________
Ania***Dębowe zakątki 2***Dębowe zakątki 1*** Moja wizytówka
Marcin89 14:10, 24 maj 2016


Dołączył: 18 gru 2012
Posty: 4389
Malgosik napisał(a)


Bardzo dobrze
Tylko co zimą będzie?
Doniczka/skrzynka musi być z izolacją/styropianem w środku by korzenie nie zmarzły.
Pozdrawiam


A zaryzykuję. Z tulipanami się udaje to może i z powojnikiem

Sąsiadka ma powojniki na balkonie i nie próbuje nawet ich zimować. Co roku kupuje nowe, młode. Ale one nawet połowy kratki nie zarastają.
____________________
Ogród na balkonie * Ogród w malinówkach Marcin
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies