Fotel świetny. Wygląda na mięciutki i wygodny, mam nadzieję, że tak jest też w rzeczywistości.
Zapatrzyłam się rok temu na Twoje białe szałwie. Nabyłam takowe i posadziłam. Przeżyły wilgotną zimę i kwitną. Gabarytów takich jak Twoje pewnie nigdy nie osiągną, ale cieszą jak nie wiem.
Bardzo zgrabnie wyglądają na zdjęciach paprocie. W oko wpadły mi też okazałe hakonki. Moje przemarzły, musiałam przyciąć i jakoś ciężko im się zebrać.
Swoje tawułki po przymrozkach ścięłam do ziemi. Nie mogłam patrzeć na te zasuszone liście. Nawiozłam granulowanym obornikiem i podlałam. Pięknie odbiły i mają sporo kwiatostanów.
Gratuluję kwitnienia hortensji dębolistnej. U mnie nie przetrwała. Ma chyba inne wymagania niż hortensje bukietowe.
PS. Dwa odcinki Ripley'a za nami.

Zdjęcia rzeczywiście powalają na kolana. Klimat lat 60-tych też.
____________________
Hania-
To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz