Podwórkowa rehabilitacja

ryska 17:49, 02 lis 2015

Dołączył: 12 sie 2013
Posty: 11843

Aniaaa napisał(a)

Reniu jak tam nowy Pan Czajnik? Zagospodarowany już? Ciekawa jestem jak wygląda

Zaraz idę do ogrodu sadzić trawy,zadołować donice z cebulowymi,pracy jesiennej jeszcze troszkę jest,liście dalej lecą

Od rana chłodnawo.Na dobry dzień gorąca czekolada

Aniu, dziękuję za wspólny wieczór przy pięknie podanej czekoladzie na gorąco

Udało Ci się zrealizować zamierzone prace ogrodowe?
Pan czajnik obsadzony cebulkami, ale robi też za odstraszacz dla psa na studni. Skubany pakuje się tam, żeby mieć oko na sąsiada.

____________________
Renata Podwórkowa rehabilitacja*****Wizytówka-podwórko Ryski Dlaczego podwórkowa rehabilitacja? Bo grunt to zdrowie :)

ryska 17:51, 02 lis 2015

Dołączył: 12 sie 2013
Posty: 11843

Do góry

AnnaCh napisał(a)

Reniu, macham
Trochę mnie nie było, a u Ciebie jak zawsze piękne zdjęcia

Aneczko, dziękuję i pozdrawiam serdecznie

____________________
Renata Podwórkowa rehabilitacja*****Wizytówka-podwórko Ryski Dlaczego podwórkowa rehabilitacja? Bo grunt to zdrowie :)

ryska 18:02, 02 lis 2015

Dołączył: 12 sie 2013
Posty: 11843

Do góry

Moja różanka dzisiaj widziana z góry z pierwszego piętra. Dojdzie jeszcze płotek biały i nowa konstrukcja na studni. Może płotek powstrzyma mojego psa przed wskakiwaniem na studnię. Bardzo bym tego chciała, bo dookoła niedawno dosadziłam róże i może się pokaleczyć. W planie mam aby ta studnia była obrośnięta roślinami i była praktycznie niewidoczna

____________________
Renata Podwórkowa rehabilitacja*****Wizytówka-podwórko Ryski Dlaczego podwórkowa rehabilitacja? Bo grunt to zdrowie :)

ren133 18:31, 02 lis 2015

Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017

Do góry

ryska napisał(a)

Renatko, raczej całkowicie wykopać jak ma się ochotę przetrzymywać je przez zimę w piwnicy.

To jak? ... teraz tą 2m werbenę mam przesadzić do doniczki?

____________________
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród

ryska 18:52, 02 lis 2015

Dołączył: 12 sie 2013
Posty: 11843

Do góry

ren133 napisał(a)

To jak? ... teraz tą 2m werbenę mam przesadzić do doniczki?

Bez kwiatuszków już nie jest taka wielka

Napiszę Ci od początku jakie ja mam doświadczenia i jak ją traktuję.
W ubiegłym roku miałam nasionka od Danusi. Wyrosło mi 7 sadzonek. Te roślinki jesienią wykopałam i przezimowałam. Oprócz tego zebrałam nasionka, które wczesną wiosną tego roku wysiałam. Wzeszło bardzo dużo, że miałam czym obdzielić innych. Przezimowane rośliny wsadziłam do gruntu w maju, pod koniec czerwca już kwitły. Te z nasion kwitły dużo później.
Te stare, pierwsze rośliny są dobrze rozrośnięte, obcięłam przekwitłe kwiatostany, wykopałam z bryłą korzeniową, wsadziłam do dużego wiadra, podlałam i zaniosłam do piwnicy.
Pozostałe zostawiłam w gruncie, może przezimują.

____________________
Renata Podwórkowa rehabilitacja*****Wizytówka-podwórko Ryski Dlaczego podwórkowa rehabilitacja? Bo grunt to zdrowie :)

Nallar 19:38, 02 lis 2015

Dołączył: 09 mar 2014
Posty: 10548

Do góry

Masz zamiar całkowicie zabudować betonowy krążek studni? czy tylko wieko, czy może jakiś daszek?
Nie boisz się że psiak któregoś dnia przeskoczy do sąsiada? jeśli stanie na studni to wysokość siatki to "pikuś" do pokonania.
Czajnik faktycznie w swoim "życiu" musiał widzieć dużo. Wiesz że ja lubię takie cudaki

Może schowaj go do piwnicy jeśli są już w nim cebulki, co by nie zmarzły.

Oczami wyobraźni widzę różankę pełną kwiecia.

Śliczny obraz.

____________________
Pozdrawiam. Ogródek Ewy

Jana 19:41, 02 lis 2015

Dołączył: 23 mar 2015
Posty: 4511

Do góry

Ja też jestem ciekawa jak tą studnię obsadzisz, jaimi roślinami, bo ja mam taką samą i też nad tym myślę

____________________
Sprzecznosc w ogrodzie

19:53, 02 lis 2015

Do góry

Reniu posadziłam cebulowe,troszkę pograbiłam liści ale wciąż nowe lecą,poczekam jak zleci wszystko.Potem poleciałam do mamy na kawę bo przyjechały cioteczki.I tak zleciało do popołudnia

Pan Czajnik super,dałaś mu drugie życie

Pisałaś o mchu by tam mu dać miejscówkę ale na studni też fajnie wygląda.A widzę przy studni sagan,posadzisz w nim coś?
Różanki zazdroszczę ale tak pozytywnie.Nie mam gdzie wygospodarować miejsca na taką.A co masz za trawki z tyłu?
Werbenę miałam wysiać w tym roku,specjalnie kupiłam nasiona..i zapomniałam o nich.Będą na drugi rok

ryska 19:57, 02 lis 2015

Dołączył: 12 sie 2013
Posty: 11843

Do góry

Nallar napisał(a)

Masz zamiar całkowicie zabudować betonowy krążek studni? czy tylko wieko, czy może jakiś daszek?
Nie boisz się że psiak któregoś dnia przeskoczy do sąsiada? jeśli stanie na studni to wysokość siatki to "pikuś" do pokonania.
Czajnik faktycznie w swoim "życiu" musiał widzieć dużo. Wiesz że ja lubię takie cudaki Może schowaj go do piwnicy jeśli są już w nim cebulki, co by nie zmarzły.
Oczami wyobraźni widzę różankę pełną kwiecia. Śliczny obraz.

Myślałam aby puścić swobodnie powojniki, które robią teraz za daszek plus bluszcz czyli to samo co na ścianie koło kałuży. Wokół betonowego krążka są róże, trawy i inne takie

także latem go zastawią. Drewniany daszek się rozleciał i chcę nowy ale bez udziwnień dwie dechy starczą

O psa się boję codziennie dlatego jest na ogrodzie sam tylko jak ktoś jest na dworze, resztę czasu spędza w kojcu.
Masz rację z tym czajnikiem ale dopiero jak mega mrozy nadejdą to go schowam.
Mam słabość do małych białych płotków przez które przebijają się kwiaty, porastają go powojniki i to chcę u siebie

____________________
Renata Podwórkowa rehabilitacja*****Wizytówka-podwórko Ryski Dlaczego podwórkowa rehabilitacja? Bo grunt to zdrowie :)

lojalna_ 20:04, 02 lis 2015

Dołączył: 29 lip 2014
Posty: 19078

Do góry

ryska napisał(a)

Ku pamięci:
-tulipany posadzone kremy i fiolety w tym roku
-werbeny patagońskie wykopane odpoczywają w piwnicy
-juki przesadzone w docelowe miejsce z warzywnika (z wygnania )
-gratisowe krokusy wsadzone do czajnika srebrnego z lasu (wstrętni ludzie)
-stare tulipany i inne cebulowe pochowane po kątach warzywnika w donicach
-zdjęcia nie porobione
Czas na herbatkę z założoną nogą na nogę ups mam zakaz, więc sobie poleżę Pozdrowionka dla Zaglądających

Fajna robota i ten czajnik boski jest....caco wypilam uwielbiam z pianka

buzka

____________________
Jola Lawendowy zawrót głowy