Czytałam u Basi o wyjeździe na tulipany - jestem za. Później możemy w lipcu drugi raz na liliowce. W końcu Łódź mamy blisko. Ja w tym roku nic nie sieję, może werbena sama się wysieje, do tej pory jest w ogrodzie, nie usuwałam jej jesienią.

Reniu bardzo chętnie pokażę wiosnę,jak tylko wiosenka buchnie na całego zdjęcia wyślę
No faktycznie sporą masz polankę barwika.U mnie też go sporo,dwa lata temu robiłam sadzonki z mojego i zadarniałam pod świerkiem.Żal mi się z nim rozstać bo fajnie zadarnia.Mam cały zielony,kwitnie na fioletowo.Żółto-zielony nie kwitnie,biało-zielony też nie kwitnie i jeszcze mam wyższy biało-zielony który kwitnie na fioletowo.Ten zielony rośnie jak szalony,tamte już powolniejsze.Rosną jakby w kępkach a ten zielony tak samo jak u Ciebie..pan i władca rabaty
Jałowce Golden Carpet mam dwa.Fajnie świecą na rabacie od wiosny do jesieni.Na jesień zmieniają kolor na taki brązowawy.Rosną sobie wolniutko.Czekam jak się porządnie rozrosną.Jest to chyba najładniejszy jałowiec płożący o takim zabarwieniu i bardzo ładnie kontrastuje z zielonymi roślinami,ożywia rabatę Ciepaj barwinek wiosną i sadź Będzie Pani zadowolona

Widzę, że zima szkód nie narobiła oby tak zostało

Witam się wieczorową porą
Rewelacja Iwonko, czyli tulipany i liliowce, też jestem za.
Jak Ci nic z werbeny nie wyjdzie to może znów będę mogła się podzielić. Wczoraj wysiałam jakby co
Aniu bardzo, bardzo dziękuję. Wiosno przybywaj
Kamilko- też na to liczę.
Pozdrawiam Was serdecznie.

ryska napisał(a)

Czyli wiosna już blisko. Aniu, wyobraźnię to ja mam bujną ale piękna Twojego ogrodu nie mogę sobie do końca w głowie ułożyć, dlatego poproszę w miarę możliwości o trochę zdjęć wiosną na maila. Dziękuję
Barwinek rozrósł mi się bardzo. Trzy kolory w jednym miejscu.
Mam plan, żeby go wyeksmitować a posadzić na jego miejsce jałowce płożące golden carpet. Brakuje mi właśnie żółtego w przedogródku. Masz może tego jałowca?

u mnie barwinek w jednym miejscu fajnie rośnie a w drugim za nic.rozsadzałaś go, że tak się rozrósł? ten z niebieskimi kwiatami jest piękny

Kurczaki przeszukałam zdjęcia na okoliczność kwiatków barwinka i tylko na jednym znalazłam -biały. Robiłam inne ale musiałam skasować tym niebieskim i fioletowym. Rozrósł się tak w tym roku co potwierdzają fotki
Miłego oglądania
2013
brak barwinka

2014 maj świeżo po posadzeniu


kwitł na biało

2015 sierpień


październik

ryska napisał(a)

To Ty też "powsinoga" i potrafisz się cieszyć pełną gębą jak ja
Agniesiu ta róża jak dla mnie jest idealna.

Reniu, cieszę się, że myślisz podobnie, nie tylko na tematy różane
Za piękne zdjęcia dziękuję, a różę wpisuję do kajetu już się nie mogę doczekać wiosny, chociaż może ona już za progiem

Pięknie się rozrósł

Piękne te ciemierniki u Ciebie. Uwielbiam kwitnący barwinek )Ale rzeczywiście nie da się go utrzymać w ryzach. Żeby tak runianka miała takie tempo rozchodu, byłoby świetnie