Witam serdecznie w ten przedwiosenny dzień
Pyszności Aniu hoduję od dawna, bo ja prosta dziewczyna ze wsi i jestem uzależniona od zieleniny
Zapraszam Ewo, napisałam już u Ciebie o moich wrażeniach, miło mi, że zajrzałaś.
Otóż dzisiaj pikowałam werbenę 24 sztuki i heliotrop 11 sztuk.
Posiałam też pomidora wczesnego Siberian i paprykę Italian Pepperoncini.
Wiem też dlaczego begonia stale kwitnąca ma taką nazwę, ona cały czas kwitnie. Niby ma 3 kwiatki ale to w końcu marzec.

Śliczny ogródek na parapecie. Ja niestety nie mam, gdy jesteśmy w pracy, żaluzje są zasunięte, więc roślinki nie poradziłyby sobie.

Szybko wzeszła Ci werbena. Ja w tym roku nie siałam, liczę że przeżyły te, które w ubiegłym roku kwitły w ogrodzie. Ale w pudełkach z posianymi lobeliami widać już delikatny zielony puszek

Piękny "kuchenny ogród"

Reniu, melduję, że wyszły 3 jakieś roślinki Chyba werbena, bo ziemię miałam do wysiewów, nie z ogrodu, to chyba powinno być to. Dla pewności posiałam dziś drugi raz

Chyba muszę zmienić awatarek bo u mnie jeszcze zimowy by powoli przywołać wiosnę.Właśnie oglądam pogodę..

Dziś jakby się słonko chciało przebić ale chmury walczą zaciekle. Śnieg znika, rybki pływają po wierzchu, pies śpi. Tyle z okna
Dziękuję Wam za uznanie dla mojego kuchennego parapetu.
Werbena to kapryśna panna. Przepikowana do szklarenki lidlowskiej w ciągu nocy dostała dodatkowych listków. Wniosek prosty, potrzebuje ciepła i nie ma sensu jej za wcześnie wysiewać.
Aniu jeśli tylko to przywoła wiosnę
Miłego dnia

U mnie dziś deszcze ze śniegiem. Jest nieprzyjemnie i mokro.
Obserwuje wysiewy, ale sama nie mam nic w tym temacie ani do pokazania ani do napisania

Takie zapiski pomagają mi w planowaniu, już nie raz grzebałam w swoim wątku w poszukiwaniu jakiejś tam informacji z zeszłego roku.
Fajnie, że zaglądasz. Zaraz rozpocznie się dosadzanie roślin na różance a wiesz, że ja dążę do doskonałości czyli różanki u Ciebie
Odmian róż nie zmienię ale z bylinami do towarzystwa to się posiłkuję.
Pozdrawiam

ryska napisał(a)

Takie zapiski pomagają mi w planowaniu, już nie raz grzebałam w swoim wątku w poszukiwaniu jakiejś tam informacji z zeszłego roku.
Fajnie, że zaglądasz. Zaraz rozpocznie się dosadzanie roślin na różance a wiesz, że ja dążę do doskonałości czyli różanki u Ciebie
Odmian róż nie zmienię ale z bylinami do towarzystwa to się posiłkuję.
Pozdrawiam

Reniu, zaglądam do Ciebie bardzo często, tylko nie zawsze mam co napisać. Nie wiem, czy wypada tylko machać i pozdrawiać Na dosadzanie roślin na różance u Ciebie bardzo się cieszę i pewnie nie będę wychodzić wtedy z Twojego wątku
A Schneekoppe będziesz sadzić?

Ja pomacham, poczytuję na bieżąco, ale po cichu