Komoda wyszła artystyczne.
Dobre chęci i artystyczna dusza cuda mogą zdziałać.
Większość śmiertelników pewnie by skazała mebel na kontener na śmietki
Niech zrobi przez kolejne lata....dobra robota

Reniu a czy mebel fornirowany można pomalować? Trochę zeszlifować, zmatowić i polecieć farbą?
Mamy taki kredens po dziadku, ciemny fornir, nijak mi pasuje, stoi w kącie, bo solidny i pojemny, jakbym go na jasno pomalowała, to by było dużo lepiej. Ale boję się, czy wyjdzie.

Ja mam doła pogodowego i zdrowotnego, przeziębienie mnie rozkłada, nie wiem kiedy wszystko poprzesadzam i powsadzam...

Komoda piękna, a na żywo jeszcze bardziej
Dziękujemy jeszcze raz za zaproszenie
Ps. Moja córka oniemiała na widok marchewek.

Śliczny mebel i dodatki to niego ładnie dobrane

kredens wyszedł pięknie!
wielki szacun!