Te stare odmiany lilaków też są piękne. Twój ma dużo lat?
Na jaki kolor kwitnie?
Kuklik w takiej masie wyglądał oszałamiająco.
Mnie też ciągnie w stronę irysów.
Mam taki pomysł (ile ja mam tych pomysłów, aż się sama siebie boję) żeby przy moim oczku były same trawy i irysy.
Ale znów miłość do wielu roślin i taki miszmasz kolorystyczny jaki miałam na różance podoba mi się bardzo.
Na zdjęciach w Wojsławicach łan irysów nad stawikiem.
Ta srebrna roślina w tle to modrak morski. Robi doskonałą robotę kolorystyczną.
Renia mój lilak ma chyba z 10 lat i wstyd się przyznać nie mam nawet jednej fotki z nim. Kwitnie na wrzosowy kolor,nie pachnie zbyt mocno. Teraz jest wciśnięty w kąt między skarpę i tuję obok rosnącą. Jak rozbierzemy skarpę i wytniemy tuję dopiero będzie go widać a pokrój ma śliczny,takie wielopniowe drzewko.
Irysy Reniu też mi się podobają ,nawet te najzwyklejsze . Żałuję ale nie mam ich,miałam dawno temu i pozbyłam się,teraz żałuję
To rzeczywiście warto zrobić z niego króla balu
Fioleciki moje ulubione. U mnie powoli irysy się pojawiają.
Mam takiego irysa luizjańskiego BLACK GAMECOCK w donicach zatopionych w oczku, który ma cały czas liście zielone(całą zimę). Ciekawa jestem jak zakwitnie, bo to zeszłoroczny nabytek.
Mam też trawolistnego od Ewy-Nallar. Też mi jeszcze nie kwitł.
Będziesz na Gardenii?