Dlatego ,nie ingeruję w metody córek,jak swoich mężów do domowych prac wołają,Zawsze jest możliwość sterowania facetem,nawet takim,który się miga od takich robót.
Trzeba postawić warunek. Obiad będzie za 3 godziny, bo pilnie trzeba zrobić prasowanie,wywiesić pranie, posprzątać w ubikacji i łazience .Jak zrobisz chociaż jedną z tych rzeczy-obiad będzie za 1,5 godziny.Co wybierasz? Prasowanie,czy ubikację i łazienkę?Facet brzydzi się szorować muszlę- wybierze zawsze prasowanie! Ręczę za to.Sprawdzone.Na moim zięciu! Prasuje! i jeszcze w międzyczasie mecz może spokojnie obejrzeć w nagrodę!

Haniu, nieźle, mecz w nagrodę... !!! bardzo dobrze !

no mój M jak prasuje to TV ogląda

a co do zniewieścienia to ja nie mam na myśli prac, którymi faceci się zajmują ale ich zachowania ! pomalowanych pazurków, wyginania bioderek, wizyt u kosmetyczki.... błe !
mój ex szef mawiał, że facet powinien śmierdzieć koniem ! no moze nie do końca się z tym zgadzam, ale.... coś w tym jest!

Mój M też tak robi, znosi sobie kosz ścierek i poszewek-bo to lubi prasować, a jak lubi to zabraniać nie będę, bierze z gory żelazko i dechę, potem piwko i tv przed sobą z filmikiem czy czymś i godzinka a ja mam w szafeczce stosik mięciutkich ściereczek rowniutko ułożonych w dodatkudostaje buziala i jest git

Anula, no nie wiem... wszystko to kwestia gustu, nawet te wizyty u... ale woni konia nie lubię !

Bogda, a jaki masz cennik, tzn. za ile ściereczek jeden buziak ? pytam tak dla porównania

hehe , Bogda czyli przyjemne z pożytecznym ! i o to chodzi a ściereczki łątwe, bo te rękawy się nie plączą i w ogóle hehe

Jolu, a my buziaki za obiad i wyszorowany kibel dostajemy....?

anula_wn napisał(a)

Jolu, a my buziaki za obiad i wyszorowany kibel dostajemy....?

...no właśnie....

anula_wn napisał(a)

Jolu, a my buziaki za obiad i wyszorowany kibel dostajemy....?

O!!! właśnie !